Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James Enge
2
5,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
123 przeczytało książki autora
331 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miecze i mroczna magia Glen Cook
5,9
Opinia w całości do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/06/117-miecze-i-mroczna-magia-glen-charles.html
Glen Cook, Streven Erickson i Michael Moorcock w jednym tomie? Ja poproszę! na wczoraj! Gdy tylko w moje łapki wpadła ta antologia - byłam zachwycona i klaskałam uszami. Zasiadłam więc wygodnie w foteliku, otworzyłam tą pozycję, wzięłam w płuca głęboko aromat papieru i... zaczęłam czytać. I w zasadzie... Eh. Nie ma co ukrywać. Nawet opowiadanie C.J. Cherry skutecznie mnie rozczarowało...
[...]
Opinia w całości do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/06/117-miecze-i-mroczna-magia-glen-charles.html
Miecze i mroczna magia Glen Cook
5,9
Nigdy nie czytałem żadnej antologii, ogólnie rzadko sięgam po opowiadania preferując dłuższe formy. "Miecze i mroczna magia" przedstawiana jest jako zbiór dojrzałych i mrocznych opowieści fantasy, czyli takich jakie lubię. W praktyce mamy do czynienia z kupą słabych tekstów napisanych przez zdziadziałych autorów o średniej wieku 60, którzy może kiedyś i byli tuzami gatunku, ale dzisiaj powinni już przejść na emeryturę. Tzw. "gritu" za dużo tu nie ma, niby czasem ktoś tam ginie, ale to taka raczej kreskówkowa przemoc, na którą się nie zwraca uwagi i leci dalej, a miała być "mroczna magia". Jestem zawiedziony tym zbiorem opowiadań, poza kilkoma chlubnymi wyjątkami. Sięgając po tą pozycję liczyłem na to, że poznam jakichś nowych autorów i ich powieści wylądują na mojej liście to-read, ale tak się składa, że najlepsze opowiadania w tej antologii napisali ludzie, których już znam i uwielbiam. Znalazło się też parę "niezłych" opowiadań, a reszta jest niewyróżniającą się niczym masą, kilka innych jest wręcz odrzucających i przyznam bez bicia, że ze trzy opowiadania tylko zacząłem czytać i je pominąłem - dlaczego miałbym się katować taką słabizną?
Krótko wyliczę co mi się podobało lub nie podobało...
Interesujące:
Steven Erikson "Kozły ofiarne"
Ciekawy początek, druga połowa bardzo sztampowa. Spodziewałem się czegoś dużo lepszego po tym autorze, niestety z Eriksona znanego z MKP zostały chyba tylko oryginalne imiona postaci (Pieszczocha, Zwis, etc.). Mimo wszystko "Kozły ofiarne" wpasowują się w zamierzony, a nie osiągnięty, temat "Mieczy i mrocznej magii".
C. J. Cherryh "Czarodziej z Wiscezanu"
Całkiem dobre. Zazwyczaj omijam powieści pisane przez kobiety, więc to opowiadanie było dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Sama historia to nic specjalnego, ale bardzo spodobał mi się pomysł na magię iluzyjną, a raczej to w jaki sposób działa i jak została przedstawiona. Super, za to duży plus.
Garth Nix "Stosowny prezent dla magicznej lalki"
Nieźle napisane. Pan Fitz mógłby być ciekawym bohaterem, chociaż tutaj jest raczej wspomniany, niż bierze udział w akcji. Poproszę więcej demonicznych lalek!
Tim Lebbon "Apoteoza Dala Balmore'a"
Naprawdę dobre. To opowiadanie jak najbardziej plasuje się w nurcie "mrocznej magii". Poważne, dojrzałe, trochę brutalne. Jestem zainteresowany powieścią osadzoną w realiach przedstawionych w opowiadaniu. Lebbon trafił na moją listę to-read i chcę dać mu szansę. Ponoć pisze mroczne fantasy zahaczające o horrory.
Robert Silverberg "Ciężkie czasy dla Nocnego Targu w Bombifale"
Zabawne, lekkie. Wcale nie mroczne, ale i tak mi się podobało.
Greg Keyes "Nieskalani"
Facet o imieniu Pomylony Wilk, który w swoim wnętrzu nosi złego ducha. To nie może być zły pomysł. Całkiem fajnie się czyta, chętnie poznałbym historię Pomylonego Wilka i Chugaachik, powiedzmy tak na 500 stron.
Okropny chłam (nie będę strzępił klawiatury na komentarz):
Gene Wolfe "Krwawa gra"
Michael Moorcock "Czerwone perły"
Michael Shea "Majster Ton"
Ostra jazda (najlepsze opowiadania w antologii)
Scott Lynch "Między regałami"
Fabularnie najciekawsze opowiadanie z całej książki. Dobrze, że czytam głównie ebooki, a papierowe książki kupuję w księgarni, bo teraz bałbym się chodzić do biblioteki. ;)
Joe Abercrombie "Parszywa robota"
Zdecydowanie najlepszy tekst w tym zbiorze. Joe wali w mordę i nie pozwala wstać. Genialne, ultra realistyczne postaci, bardzo dojrzały tekst, fabuła prosta jak budowa cepa, a wciąga jak mało co. Wierzę w to, że Abercrombie (już teraz popularny) wzbije się na sam szczyt.
-------
Wiem, że nie wspomniałem nic o fabule żadnego z opowiadań. Po prostu nie wiem jak napisać cokolwiek bez spojlerów, więc tego nie robię. Rzucam tylko dwa, trzy zdania o każdym tekście i zaznaczam jakie miałem odczucia.
Niestety, książka nie spełnia moich oczekiwań, a jej treść nijak, poza kilkoma wyjątkami, nie przystaje do tematyki, którą niby miała promować. Jak dla mnie to niewypał...