Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Simon Leys

- Pisze książki: publicystyka literacka, eseje
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 28 września 1935
- Zmarły: 11 sierpnia 2014
Simon Leys (ur. jako Pierre Ryckmans) - belgijski pisarz przez wiele lat mieszkający w Australii.
Rodowity brukselczyk.
Studiował w Belgii - Katolicki Uniwersytet w Leuven (Katholieke Universiteit Leuven - prawo); na Tajwanie - sinologia; oraz w Australii - Australian National University of Canberra - sinologia.
Po krótkim pobycie w Hongkongu osiadł na resztę życia w Australii.
Dał się poznać głównie jako autor publikacji dotyczących Rewolucji Kulturalnej w Chinach. Pisał po angielsku i francusku. Tworzył pod pseudonimem Simon Leys.
W 1997 r. przetłumaczył na angielski "Dialogi konfucjańskie" (論語), czyli zbiór aforyzmów, maksym i przypowieści spisanych przez drugie pokolenie uczniów Konfucjusza.
W 2004 r. został uhonorowany Nagrodą im. Cina De Luki (Prix mondial Cino Del Duca).
Wybrane publikacje książkowe: "La Vie et l’œuvre de Su Renshan, rebelle, peintre et fou" (1970), "The Burning Forest: Essays on Chinese Culture and Politics" (1983), "Essais sur la Chine" (1998), "Le bonheur des petits poissons. Lettres des Antipodes" (2008, polskie wydanie: "Szczęście małych rybek. Listy z Antypodów. O literaturze i nie tylko", Drzewo Babel, 2011), "Le Studio de l'inutilité" (2012).
- 97 przeczytało książki autora
- 210 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Na temat zdrowego sposobu obcowania z książkami Schopenhauer poczynił uwagi, które pozostają niepokojąco trafne: "Sztuka nie czytania jest bardzo istotna. Polega ona na tym, by nie interesować się wszystkim, co w danej chwili przyciąga uwagę szerokiej publiczności. Kiedy o jakimś dziele wszyscy mówią, proszę pamiętać, że nigdy nie zabraknie czytelników temu, kto pisze dla durniów. Pierwszy warunek czytania dobrych książek to nie tracić czasu na czytanie kiepskich, bo życie jest krótkie.
Na temat zdrowego sposobu obcowania z książkami Schopenhauer poczynił uwagi, które pozostają niepokojąco trafne: "Sztuka nie czytania jest b...
Rozwiń ZwińWIARA: ludzie, którzy idą modlić się o deszcz, rzadko zabierają ze sobą płaszcze nieprzemakalne
WIARA: ludzie, którzy idą modlić się o deszcz, rzadko zabierają ze sobą płaszcze nieprzemakalne
Dziś ironiczny paradoks sprawia, że to Lumpenproletariat jest skazany na przymusowa bezczynność przez chroniczne i poniżające bezrobocie, podczas gdy członkowie wykształconej elity, której wolne zawody zostały przekształcone w szaleńcze machiny do robienia pieniędzy, sami skazują się na niewolnictwo przegniatającej pracy, kontynuowanej dzień i noc bez przerwy, póki nie zdechną przy pracy jak zwierzęta pociągowe przygniecione ciężarem swojego ładunku.
Dziś ironiczny paradoks sprawia, że to Lumpenproletariat jest skazany na przymusowa bezczynność przez chroniczne i poniżające bezrobocie, po...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE