Najnowsze artykuły
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz40
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać335
- Artykuły„U schyłku czasów“ . Weź udział w konkursie, aby wygrać książki!LubimyCzytać9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Neville Hamster
4
5,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zbrodnia Oskara Slatera Neville Hamster
6,1
W domu rodzinnym czytało się zawsze. Czytali dorośli, czytano też dzieciom.
Chociaż miałem ledwie kilka lat i głównie słuchałem bajki itp. czytane przez mamę a sam przeczytałem coś albo i nie, to pierwsze zarobione pieniądze wydałem na książki.
Od razy wybrałem kryminały.
Zawsze chciałem być policjantem.
Nie wiem czemu padło akurat na te książki (pewnie spodobały mi się okładki?),ale wiem, że kupiłem:
1 Ucieczka lorda Seymoura
2 coś z agentem 007...(jak na złość tytuł akurat zapomniałem-nie ważne)
3 Zbrodnia Oscara Slatera
Po jakimś czasie od zakupu, spróbowałem przeczytać te książki.
Skończyć udało się tylko ,,Ucieczka lorda..." ledwo i z niesmakiem.
Dwie pozostałe skreśliłem nawet ich nie kończąc.
Zapamiętałem tylko tyle, że byłem rozgoryczony tym jakie bajki sprzedaje nam autor. Przecież policja nie mogła być aż tak głupia!!?! Z niesmakiem odłożyłem Pana Slatera a półkę i przez 30 lat czułem niesmak do tej książki.
Będąc w rodzinnym domu, jak zawsze zobaczyłem tę książkę leżącą na regale od 3 dekad.
Będąc całkowicie świadomy, że musi wywołać we mnie odruch wymiotny...postanowiłem sobie przypomnieć o czym ona właściwie była?
Sorry za ten wstęp, ale musiałem.
Zresztą wstawek pobocznych jeszcze trochę będzie.
Zaczynam i.... pachnie tandetą! Moja opinia nie zmieniła się przez całe życie.
Po kilkunastu stronach wiem, że będzie zgrzytanie zębami.
Banalne sytuacje, kretyńska logika policji...juz po kilkunastu stronach czułem, że pocisnę po tym tytule w swojej opinii.
Czemu więc 8/10?
Ano postanowiłem w tzw. ,,międzyczasie " posłuchać audiobooka ,,stulecie detektywów ".
Chyba jeszcze nigdy czytanie jednej pozycji, nie miało u mnie takiego wpływu na ocenę innej książki!!
Pochwały na temat ,,100latka" potem, ale co to ma Slatera?
W końcu dochodzę do brzegu...
Otóż-otworzyły mi się oczy!!!
Poznałem trylion faktów, które diametralnie zmieniło moje spojrzenie na Slatera i dały mu kolejną szansę. Z nieziemskim zdziwieniem odkryłem, że autor opisuje sytuacje dużo bardziej prawdopodobne niż mogłem przypuszczać.
Dzięki ,,stulatkowi" i wyszukiwarce internetowej itp. Ze zgrozą doszedłem do wniosku, ze autor nie tylko był blisko realiów tamtych czasów, nie tylko wspomniał sprawę o której napomknięto w ,,Slaterze". Zdałem sobie sprawę, że wręcz...jest to powieść na FAKTACH! I to napisana bardzo rzetelnie!
Podkreślam: RZETELNIE i zgodnie z FAKTAMI!
Szok i niedowierzanie.
Po prostu nie mogłem, bez przeczytania ,,stólatka" uwierzyć, że było aż tak....i to bardzo interesując się historia itp.
Jedna książka bardzo uzupełniła moją wiedzę, przez co inna odbieram o niebo lepiej.
To są fakty i dlatego tak oceniam.
Mało napisałem o ,,Zbrodnia Oscara Slatera"?
To jest cienka książeczka o dochodzeniu do prawdy przed sądem.
Czytajcie...bez uprzedzeń. Nie jakaś rewelacja, nie genialne pióro autora, ale czytajcie.
P.s. jak kto to naprawdę przeczytał i dalej chce dać ,,plusika" dajcie znać choćby jednym znakiem w wiadomości prywatnej. Jestem ciekawy, kto z Was naprawdę to czyta a kto tylko ,,odklikuje".