cytaty z książek autora "Alma Katsu"
Jak przypuszczam, prawdą jest, że nawet diabły pogrążone we śnie wyglądają jak anioły.
Przyszło ci kiedyś do głowy, że może jedyną rzeczą utrzymującą diabła w ryzach jest świadomość, jak bardzo inni nim pogardzają? Także diabeł niekiedy pragnie współczucia, ale współczucie dla diabła podsyca tylko ogień.
Prawdziwą miarą człowieka, jest jego zachowanie w obliczu śmierci.
Każe się nam wierzyć, że wartość kobiety mierzy się wyłącznie wartością mężczyzny, z którym dzieli życie, ale to nieprawda. Tak czy owak, kobiety powinny się wspierać, bo poleganie na mężczyźnie jest szaleństwem. Mężczyzna zawsze cię rozczaruje.
Zawsze się okazuje,że najcichsi mają najgwałtowniejsze serca-mówił,przyglądając mi się przez zmrużone powieki(...).
Dziewczynę może zniszczyć chwila boskiej miłości. Pytanie, czy warto.
Opowiadał jej o głodzie mieszkającym nie w żołądku,lecz we krwi, dojmującym głodzie, jątrzącym jak zakażona rana.
Bliznę będziemy nosić do końca życia: bliznę na sercu. Zranieni przez miłość, nigdy więcej nie zakochamy się tak nierozsądnie.
Miłość zbyt silna może zamienić się w truciznę i przynieść wielkie nieszczęście. A wówczas jakie pozostaje lekarstwo? Czy można nakazać sercu, by zapomniało o swoich pragnieniach? Czy można przestać kochać? Łatwiej się utopić, łatwiej skoczyć w toń...
Chłonęłam jego cudowne zapewnienia, przebiły się przez mój wstyd i zaszumiały mi w głowie jak solidny łyk mocnej whisky. Nie zrozum tego źle: w tamtym czasie Jonathan wierzył, że kocha mnie z całego serca, a ja nie wątpiłam w jego szczerość. teraz, po wielu trudnych nauczkach, których udzieliło mi życie, rozumiem, jacy byliśmy niemądrzy mówiąc sobie tak niebezpieczne słowa! aroganccy i naiwni, myśleliśmy, że to, co czujemy, jest miłością. Miłośc bywa tanim uczuciem, dawanym lekką ręką, choć wtedy tak nie sądziłam. Patrząc w przeszłość, wiem, że zapełnialiśmy tylko pustkę w naszych duszach, tak jak piasek niesiony przypływem zasypuje szczeliny w kamienistym brzegu. My - a może tylko ja - założyliśmy na swoje potrzeby opatrunek z doznań, które uznaliśmy za miłość. W końcu jednak przychodzi odpływ i znowu wszystko zabiera.
- Więc wierzysz w tę bajeczkę o potworach w lesie?
- Nie wierzę w potwory. Tylko w ludzi, którzy zachowują się jak potwory.
Przez sekundę stałam tam wstrząśnięta. Miałam zamęt w myślach, wciąż byłam owładnięta ulotnymi znakami jego pożądania, wspomnieniem pocałunku i jego twardości w swej dłoni. Ale źle mnie zrozumiał: wcale mu się nie oddałam. Oznajmiłam, że on jest mój.
... żyjesz tak długo, jak długo jesz, pijesz, stosujesz się do reguł, jakby stanowiły one przepisy na życie, ponieważ ciało jest tylko naczyniem zawierającym twoją świadomość.
- Mało sypiam. Po prostu o tym zapominam. W końcu najlepszą częścią snu jest to, że kogoś przy sobie masz, prawda? Ciepłe ciało, ciężar opierający się o ciebie. To bardzo... miłe, zgadzasz się? Kiedy wasze oddechy wpadają w ten sam rytm, Boska rzecz.
Było w tym poczucie niebezpieczeństwa jak wtedy, gdy szalony głos w głowie mówi nam, żeby położyć dłoń na rozpalonym żelazie. Wiemy, że na pewno zrobimy sobie krzywdę, ale nie możemy się oprzeć. Nie zważamy na konsekwencje, na nieznośny ból przypalonego ciała, który powraca przy każdym dotknięciu rany. Bliznę będziemy nosić do końca życia: bliznę na sercu. Zranieni przez miłość, nigdy więcej nie zachowamy się tak nierozsądnie.
Dziewczynę może zniszczyć chwila boskiej miłości.Pytanie,czy warto.
Moją ślepotę wspierało uparte przekonanie,że miłość pochodzi z rozkazu Boga,nieważne,jak jest trudna,nieprawdopodobna czy bolesna,człowiek tej więzi zerwać nie jest w stanie.
Tak czy owak,kobiety powinny się wspierać,bo poleganie na mężczyźnie jest szaleństwem. Mężczyzna zawsze Cię rozczaruje.
Bywa,że chciałabym się otumanić na dziesięć lat. Zasnąć,przerwać to wszystko. Nie istnieje sposób na wymazanie złych wspomnień. Wiesz,trudne jest nie samo robienie,ale życie ze świadomością własnych uczynków.
Żywi godzą się z myślą,że ukochani odeszli. Płaczą po nich przez jakiś czas,przez kilka tygodni lub miesięcy,w końcu jednak wspomnienie blaknie i powraca tylko czasami- jak w wypadku niegdyś ulubionej zabawki,o którą potykamy się na strychu,gładzimy ją z uczuciem, ale zostawiamy na miejscu.
... tak samo jak nie będę przepraszać za pragnienie, by posiadać Jonathana na własność. Nie ja jedna, niemal każdy próbował go posiąść. To było jego przekleństwo i przekleństwo wszystkich, którzy go kochali, lecz przypominało miłość do słońca: przebywanie w pobliżu zdaje się cudowne i oszałamiające, nie można jednak zachowa go na wyłączność. Miłość do Jonathana okazała się skazana na klęskę, a równocześnie niepodobna było go nie kochać.
męska żądza to rzecz potężna. Może zmienić siłacza w bezsilną istotę. Na widok kobiety, która go fascynuje, odda wszystko byle ją mieć".