Cudna to rzecz, gdy treść najśmieszniejszych gagów w historii jest przelana na papier. Cudnie jest śmiać się do siebie przekładając kolejne kartki papieru. Doskonale jest czytać człowieka o najdłuższym nazwisku i gubić się co linijkę. Trafiłem na nią przypadkiem, ale w takie przypadki nie wierzę. To musiało być przeznaczenie. Polecam z ręką na brzuchu, który boli od śmiechu.
Latający Cyrk Monty Pythona to klasyka. A każdy szanujący się fan absurdalnego poczucia humoru nieobliczalnych Anglików powinien mieć tę pozycję u siebie.
Jeśli nie miałeś wcześniej do czynienia z tymi wariatami, ich wygłupy nie zrobią na tobie najmniejszego wrażenia. Lecz jeśli nadal pamiętasz ich skecze puszczane niegdyś w telewizji, będziesz zachwycony.
Jest to pierwszy tom zawierający 23 odcinki. Ale za to jakie :)
Skecz w restauracji; Najzabawniejszy dowcip świata; Lekcja samoobrony; Martwa papuga; Piosenka drwala; Ministerstwo Głupich Kroków; Hiszpańska Inkwizycja; oraz wiele, wiele innych numerów.
Fantastycznie się czytało, czego życzę każdemu, kto zdecyduje się na wkroczenie w dziwny świat Latającego Cyrku.