Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać285
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robin D. Laws
7
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fear Itself RPG 2nd Edition
Robin D. Laws, Gareth Ryder-Hanrahan
9,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2016
Earthdawn: ścieżki adeptów - Laws Robin D. I inni
Robin D. Laws, praca zbiorowa
7,5 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1995
Najnowsze opinie o książkach autora
Splugawieni Robin D. Laws
5,0
Splugawieni, ciekawy podręcznik, czytało się z zainteresowaniem, chociaż chyba najwyżej raz zagrałem w Earthdawna...
Zapomniałem, że czytałem chore ilosci fantasy za dzieciaka, pora je pododawac... Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.
Honor poległych Robin D. Laws
5,4
Najgorsza dotychczas ksiażka z Warhammera jaką czytałam. Początek całkiem dobry, ale potem jest juz tylko coraz gorzej. Intryga w tle całkiem ciekawa, jednak większość ksiażki to nieciekawa główna bohaterka, która jest supersprytna, zwinna, wykształcona, świetnie walczy, ateistka, anarchistka, cyniczna, złośliwa i niby nie taka ładna ale wszyscy chcą się z nią przespać, itp. Najgorsze, że przez część ksiażki jest mowa o tym, że ma jakąś tajemniczą przeszłość która sprawiła, że tak się zachowuje, ale (w sumie nawet nie wiem czy to spoiler) do końca nie dowiadujemy się jaką. Jest oczywiście więcej złych rzeczy w tej ksiażce, ale myśle, że ta najgorsza wystarczy jako przestroga, by oszczędzić czas i tego nie czytać...