cytaty z książek autora "Marek Kamiński"
Życie polega na popełnianiu błędów, sztuka polega na uniknięciu jednego, który jest o jednym błędem za dużo. (...) Sukces nie wynika z tego, że nie popełniło się błędów. Chodzi o to, żeby popełnić ich jak najmniej, a przede wszystkim - żeby w danej sytuacji nie zrobić tego jednego fałszywego kroku, który ściągnie nas w przepaść. (...)
O wiele sensowniej jest nie podążać za ludzkimi opiniami, choć zawsze warto każdą z nich brać pod uwagę. Ale rozważać nie znaczy automatycznie się z nimi zgadzać, czy się do nich stosować. (...) W słuchaniu cudzych argumentów należy oddzielać emocje od faktów. (...)
Trzeba stać się wewnętrznie niezależnym od najbliższego otoczenia.(...)
Odwaga nie oznacza braku lęku, tylko uznanie, że jest coś ważniejszego niż strach.
W żaden sposób nie jesteśmy oddzieleni od tego świata.Jesteśmy nim.
Z tego co jest dostępne, można wyciągnąć niteczki i splatać je w grubszą nić czy nawet linę, dzieki której można gdzieś dojść.
Fram znaczy naprzód. Nie możemy rezygnować z powodu spotykających nas niepowodzeń. Musimy wszystko przyjmować spokojnie. Nie martwić się porażkami, cieszyć, jeśli coś się uda, i najważniejsze - stale iść naprzód.
Ludzie mają bardzo różne osobowości, dlatego trzeba się zastanawiać, na jakie tematy można z nimi rozmawiać. (...)
W marzeniach jest piękno, które nas pociąga. Warto planować rozmowy na ich temat, żeby piękna zbyt łatwo nie wyprzedać.(...)
...trzeba zbudować w sobie przestrzeń, w której marzenia mogą wyrastać jak w szklarni. (...)
Radość że coś się zrobiło albo wzieęło się w czymś udził, jest zawsze lepsza niż stanie z boku. Nie nalezy bać się śmieszności i porażki, tego, ze okażę się słabszy, że przegram w szachy. Jeśli wygram - to swietnie, jak przegram - trudno, nic się nie stał, przynajmniej czas minął ciekawie.
Camino uczy akceptacji inności. To nie jest droga jedynie dla chrześcijan, tylko dla przekonanych. Zresztą wydaje mi się, że pielgrzymka nie jest dla przekonanych, ale dla tych, którzy wątpią, szukają. Wiara jest drogą, nie można jej - tak jak bieguna - zdobyć raz na zawsze.
... jedna z tych lekcji polega na tym, by zbyt
wiele w życiu nie planować i nie starać się go kontrolować za wszelką cenę.Lepiej oddać Bogu kontrolę nad życiem, próbować poznać Jego plany i za nimi podążać.
Żeby jeździć samochodem, trzeba mieć na paliwo, ale ważne jest także to, dokąd chcemy dojechać, czy będziemy jeździć w kółko, czy wyznaczymy sobie jakiś cel. Jeśli ograniczymy życie do samego paliwa, będziemy jeździć od jednej do drugiej stacji benzynowej i tak będzie wyglądało nasze życie.
Bardzo dobrze zapamiętałem swoją przygodę z bobem. Stała się ważną nauką, że nawet jeśli czegoś nie umiem, to nie znaczy, że się nie nauczę. Nawet jeśli w pierwszym momencie coś nie wychodzi, nie trzeba się złościć ani denerwować, ale próbować dalej. W końcu znajdzie się sposób lub rozwiązanie. Trzeba powtarzać próby i ćwiczyć. Na koniec zadziwiająco szybko można nauczyć się nowej rzeczy, choć na początku wydawała się bardzo trudna, a nawet za trudna.
Autorytetu nie buduje się na perfekcji i nieomylności. Autorytet to prawda i autentyczność, nawet jeśli trzeba czasem przyznać się do błędu. (...) Wielu ludzi może poszczycić się osiągnięciami, ale niewielu staje się autorytetami, toteż jest wielu perfekcjonistów, a niewielu autorytetów.
Wszystkie te pasje stopniowo oserzały mój świat, ale jeśli czułem że coś mnie już nie rozwija, zostawiałem to. Kiedy się czymś nasyciłem, kiedy coś stawało się schematem, zamierało, znajdowałem nowe zainteresowanie".
Dzieciństwo w każdym z nas pozostawia ślad, rodzaj matrycy czy kliszy, która potem determinuje wiele naszych zachowań. Co jest moją kliszą? Dopóki rodzice byli razem, czułem się szczęśliwy i kochany i ufałem, że rodzice się kochają. Kiedy się rozwiedli, próbowałem się tym nie martwić i dramatycznie tego nie przeżywać. Nie chciałem czuć się opuszczony. Postanowiłem samemu poradzić sobie z sytuacją. Nie wiem, czy to z tego się wzięło, ale to właśnie taka moja życiowa klisza: gdy dzieje się coś złego, staram się uporać z tym sam. Inną jest świadomość, że nie trzeba bać się pytań i wstydzić konfrontowania z innymi. Radość, że coś się zrobiło albo w czymś wzięło udział, jest zawsze lepsza niż stanie z boku. Nie należy bać się śmieszności i porażki, tego, że okaże się słabszy, że przegram w szachy. Jeśli wygram – to świetnie, jak przegram – trudno, nic się nie stało, przynajmniej czas minął ciekawie.
Najgorszy jest brak wiary, on nas zabija, bez niej marzenia obumierają.
Sedno polega nie na wielości, ale na harmonii. (...)...nie chodzi o kolekcjonowanie, ale o to, żeby nie kopiować samego siebie. (...) Nie chodzi więc o to, żeby kolekcjonować wrażenia, ale o to, by nie przestać szukać. (...)
Nie dziwię się ludziom, którzy boją nowych sytuacji, bo dostali tyle ciosów od życia, od przyjaciół, do których mieli zaufanie, że nie potrafią zaufać, że coś może się jeszcze dobrze ułożyć. Ale trzeba odnaleźć w sobie chęć próbowania mimo wszystko.
Odwaga to przekraczanie granic, które często sami sobie zbudowaliśmy.
Zobaczyłem, że nie warto w życiu szukać łatwych dróg, bo nigdzie nas one nie zaprowadzą. A życie jest zbyt krótkie, żeby uczyć się na błędach.
Przyznaję. Nie musisz mnie przekonywać, że życie mówi do nas przez dziwne zbiegi okoliczności. Fascynująca jest chemia przypadku, podskórny rytm tego, co wydaje się nie do wytłumaczenia, a jednak czujesz, że ma ukryty sens.
Jeżeli człowiek nie jest zamknięty na świat, to docierają do niego takie impulsy. Ludzie często nie dostrzegają znaków, bo wydaje im się, że nic takiego nie może się im przydarzyć.
Zasady są jedynie narzędziami, które mają nam pomóc w drodze do celu, nie są celem samym w sobie.
Początek wieńczy dzieło lub je kończy!
Gdy patrzysz na taflę jeziora czy rzeki, odnosisz wrażenie, że pod powierzchnią nie kryje się nic specjalnego. Ale prawda jest zaskakująca. W wodzie, w głębinie oceanów, kryje się więcej życia niż na powierzchni Ziemi.
To nie problem mieć problem do rozwiązania. Pamiętaj: kto nie pyta, ten błądzi.
Poszukaj w pustce. Ona jest pełnią możliwości.
Kiedy zapominam, kim jestem, staję cię tym, kim mogę być.
Nie istnieje droga do szczęścia.
Szczęście jest drogą.
Szczęście posiada niejedno oblicze.
Strach staje się twoim ograniczeniem, jeśli tobą zarządza. Jednak jeśli go pokonasz, stanie się mostem do nowego Ja i do Nowej Rzeczywistości. Strach jest strażnikiem Starego i jednocześnie drzwiami do Nowego. Pokonując strach i wychodząc ze strefy swojego komfortu, możesz wiele stracić, ale bez odwagi możesz stracić siebie.
Istnieje wiele definicji prawdy. Można jednak przyjąć, że prawda jest miarą istnienia. Prawda jest drogą, którą idziemy przez życie. Nie jest to łatwa droga, ale też nigdy cię nie zwiedzie ani nie zawiedzie. Prawda jest fundamentem, na którym można budować życie, przyszłość, miłość. Prawda jest niewidoczna, ale jeśli to na niej wybudujesz, twoja konstrukcja będzie mocna jak twierdza.