Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ron Goulart
Znany jako: Carston Bingham, Lee Falk,...Znany jako: Carston Bingham, Lee Falk, Kenneth Robeson, Frank S. Shawn, Joseph Silva, Con Steffanson
46
6,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
220 przeczytało książki autora
368 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Analog Science Fiction/Science Fact, 1973/12
Ben Bova, Ron Goulart
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1973
Najnowsze opinie o książkach autora
After Things Fell Apart Ron Goulart
6,0
Dość dziwna książka. Alternatywna USA przyszłości. Książka napisana w latach 70-tych, totalnie wyprzedza swoimi pomysłami ówczesne poglądy na świat (i Amerykę) itp. Język i opisy zabawne i bardzo "politycznie niepoprawne", znakomicie się czyta i rechocze.
Sama fabula dość banalna, detektyw ratuje świat etc. Tylko dlatego dałem 6 gwiazdek.
Super książeczka by się wyluzować.
Dziwie się bardzo, że nie przetłumaczono jej na język polski, wielka szkoda. Tak mało czytało się humorystycznej SF.
Wielka księga fantastycznego humoru t.2 Neil Gaiman
5,9
Drugi tom "Wielkiej księgi..." lepszy, co raczej nie dziwi, bowiem nazwiska pisarzy, którzy zamieścili swoje opowiadania w tymże dużo bardziej popularne. Ścisłymi "liderami" tego woluminu są: Tom Holt, ze znakomitym opowiadaniem, pastiszującym filmowy cykl "Planeta małp", z wplecionymi doń elementami zaczerpniętymi z "Kubusia Puchatka"; Neil Gaiman, i jego opowieść w stylu noir, w której głównymi bohaterami są postaci z "Alicji w krainie czarów" i dziecięcych wyliczanek, oraz L. Sprague de Camp, z "oldskulową", lekko tylko zabarwioną humorem, historią, utrzymaną w duchu opowieści o Conanie Barbarzyńcy, czy - bardziej nawet - o Farfydzie i Szarym Kocurze.
Pozostałe z opowiadań tomu drugiego jest dużo ciekawsza, jakby zabawniejsza i nieco bardziej oryginalna, niż większość z tych, które możemy przeczytać w pierwszym woluminie. Oczywiście ogólny poziom trudno uznać za wysoki, jednak nie sposób nie polecić całości "Wielkiej księgi fantastycznego humoru" wszystkim miłośnikom lekkiej, napisanej bez zadęcia, z przymrużeniem oka i dystansem, fantastyki.