Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Kurek
1
7,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
To miał być tylko sen Małgorzata Kurek
7,3
Krótka, bo zaledwie stu stronicowa opowieść o młodej, pięknej, zamożnej dziewczynie, Ernestynie, która miała problem z lunatykowaniem. Nie byłoby to problemem, gdyby skończyło się na wstawaniu w nocy i podjadaniu. Jednak Ernestyna zaopatrzyła się na targu rozmaitości w eliksiry, które miały pomóc jej w spokojnym śnie. Ale kiedy dziewczyna je zażywa, dzieje się z nią coś niewytłumaczalnego. Młoda kobieta nie widzi granicy między snem, a jawą, tym samym myśląc, że śni, dopuszcza się zbrodni w realnym życiu. Kiedy trafia do szpitala psychiatrycznego, nie spodziewa się, że jej koszmar dopiero się zaczyna. Czy dziewczyna wyjdzie z tego bez szwanku?
#tomiałbyćtylkosen to historia, która mną wstrząsnęła. Rodzice oddają dziecko do szpitala, by mu ulżyć, wyleczyć je, nie spodziewając się, że to właśnie tam ich córka dozna najgorszych koszmarów. Co wydarzyło się w szpitalu psychiatrycznym? Czy Ernestyna obroni się i złapie swojego demona w sidła? Polecam.
To miał być tylko sen Małgorzata Kurek
7,3
Kto nie chciałby mieć pięknych snów i spokojnego snu?
Ernestyna, to piękna, żywiołowa, ale również krnąbrna kobieta.
Przez problemy ze snem i nocne lunatykowanie, dziewczyna postanawia na własną rękę szukać pomocy. Udaje się na targ rozmaitości, gdzie kupuje eliksiry, które mają pomoc w rozwiązaniu sennym problemów. Czy na pewno tak zadziałają magiczne napoje?
Gdy podczas kolejnego snu wydarzyła się rzeczywista tragedia, rodzice decydują się szukać pomocy u specjalistów i Ernestyna ląduje w szpitalu psychiatrycznym.
Co w tej historii jest snem a co jawą?
Czy spodziewałam się tego, co dostałam w tej książce? Absolutnie nie!
Założyłam, że będzie to lekka fantastyka, a to normalnie była totalna bomba!
Początkowo, nie mogłam „wejść” w tę historię, jednak nie dużo potrzebowałam, aby pochłonęła mnie bez granic.
Małgorzata Kurek genialnie wykreowała swoje postacie oraz otoczenie. W swojej książce porusza trudny temat, z którego wiele osób najprawdopodobniej nie zdaje sobie nawet sprawy.
Bo czymże jest lunatykowanie? Dla wielu to zabawna sprawa, że podczas snu ludzie mogą robić śmieszne rzeczy. Otóż to tak nie wygląda, lunatykowanie, to zaburzenie snu, na które wpływa wiele czynników i może czasami doprowadzić do różnych tragedii.
*Sytuacje opisane podczas pobytu bohaterki w szpitalu psychiatrycznym są przerażające i mrożą krew w żyłach. Takie rzeczy z reguły można obejrzeć w horrorach.
I ze względu na powyższe, książkę rekomenduję dla czytelników pełnoletnich.
Dziękuję Wydawnictwu Alternatywnemu za egzemplarz do recenzji.
Współpraca z wydawnictwem nie ma wpływu na recenzję.