Robert Winston

Biologia... Zawsze mnie fascynowała. Kiedy chodziłam do szkoły to uwielbiałam ten przedmiot. Oceny również miałam dosyć dobre. Do nauki się przykładałam, bo interesowało mnie większość tego o czym się uczyliśmy. Jest to tak rozległa dziedzina życia, tak różnorodna, tak pełna przeróżnych ciekawostek, zaskakujących, czasem nawet niewyobrażalnych rzeczy, że bez różnicy jak długo byśmy o tym czytali, czy się uczyli, zawsze znajdzie się coś w temacie biologii o czym jeszcze nie słyszeliśmy :) Biologia czyli nauka o życiu. O ludziach, zwierzętach, roślinach, o bakteriach, komórkach, anatomii, wyglądzie, rozmnażaniu, o chorobach... Mogłabym tak wymieniać i wymieniać bez końca, ale zapewne sami doskonale wiecie na czym polega biologia. I właśnie w tej książce można to wszystko znaleźć. Podzielona jest ona na takie rozdziały: Sens życia w którym dowiemy się czym jest życie, jak powstało, z czego zbudowane są organizmy żywe, poczytamy o komórkach, o roślinach i ich budowie i o tym co jest niezbędne do życia na ziemi... Rozmaitości życia czyli to skąd na świecie wzięło się 8,7 milionów różnych gatunków roślin i zwierząt. Zobaczymy podstawowy podział na grupy, dowiemy się co nieco na temat ewolucji oraz oglądniemy świat pod mikroskopem :) Wspólne życie czyli jak to jest z istotami żywymi. Przeczytamy o tym, że każdy organizm jest częścią większej całości, jest częścią ogromnego ekosystemu, niektóre gatunki są stworzone po to, aby się zjadać, inne po to aby sobie pomagać. Życie to ciągła rywalizacja, nie tylko w świecie ludzi, ale również w świecie roślin i zwierząt... Sekrety przetrwania, tutaj dowiemy się tego jakie strategie i taktyki mają różne zwierzęta i rośliny, jak radzą sobie z przetrwaniem, jak bronią się przed wrogami, jak łączą swoje siły, gdzie się chowają czy też jak polują. Jest również nieco informacji o rozmnażaniu, ale też o tym jak niektóre zwierzęta udoskonaliły sztukę kamuflażu dzięki swojemu wyglądowi, czy też jaką śmiertelną broń posiadają... Druga strona życia to już ostatni z rozdziałów tutaj zawartych. Przeczytamy tu o tym, że bez względu na warunki, bez różnicy czy jest to morskie dno, czy jest to miejsce gdzie temperatura osiąga ponad 100 stopni, czy nie ma tlenu, czy też brakuje chociażby kropli wody, wszędzie znajdują się jakieś żywe organizmy... Więc jeżeli potrafią one żyć w tak skrajnych warunkach to czy znajdziemy je też w kosmosie? Oto jest pytanie ;) Jest to książka National Geographic z serii "Mały naukowiec". Jest ona niezwykle ciekawa, pełna przeróżnych informacji. Ja podczas czytania niejednokrotnie otwierałam buzie ze zdziwienia. Po prostu uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy... Jest wygląd jest nie do końca standardowy, powiedziałabym nawet, że nieco zwariowany. Ale w jak najbardziej pozytywnym sensie. Mnóstwo wspaniałych zdjęć, do tego kolorowe i zabawne ilustracje, różne wielkości czcionek, pogrubienia, zakręcenia, kolorowe ramki i rameczki... Dzieje się tutaj naprawdę wiele. Ale mimo tego "bałaganu" powiem Wam, że wszystko jest czytelne i łatwo się tu odnaleźć. Jestem pewna, że taki nietuzinkowy wygląd jeszcze bardziej przyciągnie młodych ludzi pragnących dowiedzieć się czegoś ciekawego o życiu i świecie. Książka ta przekona ich, że nauka wcale nie musi być nudna, a informacje przekazane w taki fajny sposób pewnie o wiele szybciej zakodują się w głowie :) Autor tej książki jest naukowcem, dziennikarzem, lekarzem, prezenterem telewizyjnym i profesorem brytyjskiego uniwersytetu. Od razu widać, że jest to człowiek, który zna się na rzeczy, a na dodatek w tak ciekawy sposób potrafi przekazać swoją wiedzę innym. Jest on też autorem kilku książek dla dzieci dotyczących nauki. Moim zdaniem robi on kawał dobrej roboty... Nikodem, choć na wiele informacji tu zawartych jest jeszcze za mały to już teraz ogląda tę książkę z ogromnym zainteresowaniem. Dopytuje o to co znajduje się na zdjęciach i obrazkach, jest ciekawy tego co jest tutaj napisane. Staram się mu wiele rzeczy wyjaśnić w zrozumiały dla niego sposób i zdaje się być z tego bardzo zadowolony. Ale jeszcze trochę i sam będzie mógł sięgnąć po tę książkę, jestem pewna, że dowie się z niej bardzo wielu rzeczy, które niejednokrotnie przydadzą mu się w szkolę. W końcu biologii uczy się każdy :)