cytaty z książek autora "Malin Stehn"
...-Kiedy ktoś umiera...- Anders zbiera niezużyte chusteczki na stertę - ...niespodziewanie, właśnie to jest często najtrudniejsze dla najbliższych. Opłakuje się nie tylko kochanego członka rodziny albo przyjaciela, opłakuje się również to wszystko, czego nie zdążyliśmy powiedzieć.....
Problem polega na tym, że przecież nie mamy nad nimi żadnej kontroli. Będziemy na innej imprezie, w innej części miasta.
Nigdy nie potrafiłam przestać porównywać się z moja piękną, szczupłą i świetnie radzącą sobie z prowadzeniem domu przyjaciółką. Chociaż wiem, że mam od tego tylko zły humor.
Podziwiam moją żonę za umiejętność obchodzenia się z małymi dziećmi. Moim zdaniem ma cierpliwość nie z tego świata.
Trzeba umieć zaufać własnym dzieciom, zwłaszcza gdy wejdą w taki wiek, w jakim są dziewczyny. A poza tym każdy musi mieć możliwość popełniania błędów. Jeżeli człowiek ciągle stara się wszystko ułatwiać własnym dzieciom, to jak mają później radzić sobie w życiu?
Obie uważamy, że człowiek nie powinien martwić się na zapas. To takie niepotrzebne. I nudne.
- Wiek to tylko cyfry. Najważniejsze jest to, jak się czujesz tu, w środku. - Wskazuje na swoją głowę. - To to się liczy.
Mam wrażenie, jakbym rozpuszczał się od środka, jakby wszystko to, czym jestem, zaczęło gnić. Prawdopodobnie to tylko kwestia czasu, nim moje ciało się podda. Który narząd pierwszy przestanie działać? Serce? Mózg? Płuca?
Zaginione nastolatki to zawsze gorący temat w mediach. Ludzie lubią czytać o takich rzeczach.
Kto jest w stanie spać, kiedy jego dziecko nie wróciło do domu? Kiedy buty nie stoją w przedpokoju, a łóżko jest puste? Kto jest w stanie się odprężyć, kiedy dręczą go myśli?
Trudno jest kochać w biedzie. Czasem wydaje się to niemożliwe.