Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ptaki są już w drodze. Wyruszyły, żeby dotrzeć do nas z ciepłych krajów. Przemierzają góry, pustynie i oceany. Tacy z nich długodystansowi podróżnicy. Jednak nie tylko ptaki wędrują. Mike Urwin w książce „Migracje. Niezwykłe podróże zwierząt” (wydawnictwo CzytaLisek) zawarł dwadzieścia nieprawdopodobnych historii o wędrówkach różnorodnych zwierząt. Mali i duzi wędrowcy co roku migrują w różne miejsca naszego globu. Szukają miejsc, w których znajdą pożywienie, a młode będą mogły bezpiecznie przyjść na świat. Muszą przy tym pokonać szereg trudności i niebezpieczeństw – niesprzyjającą aurę, drapieżniki, zagrożenie ze strony myśliwych. Kierunek wyprawy mają doskonale opanowany. W zależności od gatunku, podróże odbywają drogą powietrzną, lądem lub przez ocean. Trudno o lepsze spektakle: Przez pylisty busz przechodzi stado słoni. Idą w szeregu, kołysząc trąbami. Niespokojne dzieci drepcą przy matkach. Z przodu kroczy stara samica. To ona tu dowodzi... Wysoko w górskim lesie w Meksyku tańczą w powietrzu motyle. W zimowym słońcu trzepocze chmara pomarańczowych skrzydełek. Motyle tysiącami gromadzą się na gałęziach jodły oyamel, tworząc grubą warstwę na korze… Lektura jest prawdziwą skarbnicą wiedzy o zwierzętach. Naukowcy od lat poszukują odpowiedzi na wiele pytań. Część z nich znajdziecie w książce. Dowiecie się jaki ptak nie ma sobie równych w migracyjnej wędrówce? Co robią mieszkańcy Wyspy Bożego Narodzenia, aby ułatwić migrację krabom czerwonym? Czym zasłynęła migracja sardynek południowoafrykańskich? Jakie ptaki można spotkać podczas wyprawy w Himalaje? Dlaczego nietoperze (zjawy płowe) z Afryki Środkowej udają się do Parku Narodowego Kasanka? Książka przywołała w nas wspomnienia świetnych filmów przyrodniczych, które czasami śledzimy. Na pozytywny odbiór lektury wpływają znakomite, pobudzające wyobraźnię ilustracje Jenni Desmond. Warto zagłębić się w te wyjątkowe podróże. Polecamy!