Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263
- ArtykułyPowstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70
- ArtykułyPowiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17
- ArtykułyZadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Przemysław Waingertner
18
6,8/10
Urodzony: 05.02.1969Zmarły: 31.01.2024
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
52 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Łódź i łodzianie wobec wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku
Przemysław Waingertner, Witold Jarno
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2020
Czwarta stolica. Kiedy Łódź rządziła Polską (1945–1949)
Przemysław Waingertner
6,0 z 10 ocen
24 czytelników 4 opinie
2019
Polska i Polacy w latach II wojny światowej. Poland and Poles during World War II
Przemysław Waingertner
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2019
Łódzcy bohaterowie 1918 roku
Krzysztof Lesiakowski, Przemysław Waingertner
4,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2018
Konspiracja trzech pokoleń. Związek Młodzieży Polskiej "Zet" i ruch zetowy (1886-1996)
Przemysław Waingertner
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2017
Majdan. Drugie narodziny narodu
Przemysław Waingertner, Rafał Kowalczyk
6,0 z 1 ocen
15 czytelników 0 opinii
2016
Budownictwo wojskowe w Łodzi
Przemysław Waingertner, Witold Jarno
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2016
Kronika Miasta Łodzi 1(73)/2016
Przemysław Waingertner, Mirosław Zbigniew Wojalski
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2016
Kronika Miasta Łodzi 2 (74)/2016
Przemysław Waingertner, Tomasz Czarnecki
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2016
Kronika Miasta Łodzi 3(71)/2015
Przemysław Waingertner, Magdalena Starzycka
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2015
Łódzki strajk studencki. Styczeń-luty 1981. Spojrzenie po latach
7,0 z 2 ocen
15 czytelników 2 opinie
2014
Ostatni lodzermensch. Robert Geyer 1888-1939
Przemysław Waingertner
8,0 z 1 ocen
6 czytelników 0 opinii
2014
Bunt, masa, maszyna. Protesty łódzkich tkaczy w kwietniu 1861 roku
Przemysław Waingertner, Jarosław Kita
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2011
Prezydenci miasta Łodzi 1841-2007
Joanna Podolska, Przemysław Waingertner
7,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2008
Komunizm w Rosji i jego polskie interpretacje
Przemysław Waingertner
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2006
z powstańczej Warszawy do Stalagu. ze wspomnień Ryszarda Sługockiego
Przemysław Waingertner
6,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Czwarta stolica. Kiedy Łódź rządziła Polską (1945–1949) Przemysław Waingertner
6,0
Pierwszy tom serii "Łódź w PRL..." to dla mnie spore rozczarowanie.
Obiecanej "czwartej stolicy" jest tu jak na lekarstwo, Autor prześlizgnął się po temacie, raczej wspomniał niż zgłębił, zapowiedział i się nie wywiązał. Jest za to całkiem pokaźna garść biogramów żołnierzy wyklętych i komunistycznych działaczy oraz wywołująca ból głowy drobiazgowość w wymienianiu tytułów/nazwisk/adresów (zajmująca 3 strony lista istniejących w Łodzi jednostek wojskowych to kiepski żart).
Nieźle się czyta "Czwartą stolicę", choć to też opowieść dość toporna i literacko uboga, ale nie sposób nie odnieść wrażenia, że co najmniej 3/4 książki jest zwyczajnie nie na temat.
Czwarta stolica. Kiedy Łódź rządziła Polską (1945–1949) Przemysław Waingertner
6,0
"Czwarta stolica: kiedy Łódź rządziła Polską (1945-49)". Czego spodziewaliby się Państwo czytając tak sformułowany tytuł? To ważne pytanie, ponieważ w zależności od rozbudzonego takim nagłówkiem oczekiwania zależy późniejszy odbiór książki. A, w moim odczuciu, tu właśnie zaczynają się przysłowiowe schody. Jasne, oczekiwanie pierwszym powodem rozczarowania, ale nie jest ono bezzasadne.
Waingertner stworzył bardzo ciekawy opis miasta w okresie powojennym. Zupełnym tylko przypadkiem rozszerzył go sobie do końca lat 50., a w niektórych przypadkach i do 60. Przybliżając postaci, które były istotne na niwie politycznej opowiada o ich "prime-time", który przypadł na dekadę lat 50. i 60. (postać "czerwonej Michaliny"). Można argumentować, ze zaczynały swoją karierę właśnie po wojnie. Prawda, lecz "zaczynać" nie oznacza "mieć wpływ".
Czy to mit: Łódź jako "czwarta stolica"? Tego się, niestety, nie dowiemy. Nie zdobędziemy informacji, jakie były przesłanki, dla którego taka opinia zaczęła funkcjonować. Znaczy, przepraszam, znajdziemy, wybitnie zdawkowo, właściwie we wstępie, zapodaną i powtórzoną w podsumowaniu. Przeczytamy za to obszerne informacje o żołnierzach wyklętych (niemal cała biografia "Warszyca"),którzy jedyne, co z Łodzią mieli wspólnego, to fakt, że tu zostali skazani w pokazowych procesach. (Przy okazji refleksja: niemal brak zająknięcia się o generale Fieldorfie "Nilu" - mieszkał w Łodzi po drugiej wojnie. Został zgładzony w dekadzie następnej, zgoda, ale podobne ramy czasowe nie przeszkadzały przy prezentacji Michaliny Tatarkówny-Majkowskiej).
Jak wyglądała Łódź jako stolica kulturalno-naukowa? Mamy szybki ślizg po temacie, tak kontrastujący z zaprezentowanym wojskowym obliczem miasta, gdzie wszystkie oddziały militarne Łodzi i regionu wraz z dowódcami wymieniani są przez dwie strony. Podobnego zaszczytu natomiast nie dostępują dyrektorzy placówek kulturalno-oświatowych. Widać, że Waingertner jest specjalistą od historii mundurowych.
Wielokulturowa Łódź po wojnie? Coś tam, gdzieś tam o utraconej mieszance kultur pada, ale to, jak wyglądały relacje sąsiedzkie powracających Żydów do miasta z nowoprzybyłymi Polakami już niekoniecznie. Zdawkowo, że "podejrzliwie". O tym, że łódzcy robotnicy grozili strajkami, w przypadku ukarania sprawców pogromu kieleckiego słowa nie ma, a choćby ten przypadek pokazuje silną wrogość wobec Żydów.
I wisienka na torcie: język. niektóre zdania wyglądają jakby korektora nie widziały, przez cały akapit powtarzając "oddziały" i "funkcje". W odstępie kilku zdań dowiadujemy się parokrotnie, jak bardzo Warszawa była zniszczona i że dla dużej części migrujących był to tylko przystanek. Takie częste powtórzenia sprawiają wrażenie wypełniania kartek. No i moje ulubione zamienniki na słowo Łódź: "polski Manchester" i stosowane niemal przy każdej okazji "miasto na Łódką". Przyznam, że to ubóstwo synonimowe powaliło mnie, zwłaszcza to drugie określenie: Łódź nigdy bowiem nie była miastem położonym na rzeczką Łódką, o czym historyk z Uniwersytetu Łódzkiego chyba powinien wiedzieć. Bez wchodzenia w szczegóły, to po prostu daleko idące przekłamanie (o czym świadczy fakt, że określenie na ciek wodny, i to jedynie staromiejski, Łódka pojawia się dopiero pod koniec XIX w.). Równie dobrze można powiedzieć: miasto nad Jasieniem - i chyba to byłoby bardziej adekwatne, choć też upraszczające. Ale pal licho to, czasami "miasto nad Łódką" jest jedynym zamiennikiem na słowo Łódź, powtarzane naprzemiennie przez kilka kolejnych akapitów, a w konsekwencji przez całą książkę.
Sumując, pan Waingertner napisał rzecz o Łodzi, szkic historyczny, zawierający wiele ciekawych informacji, ale - patrząc na tytuł pozycji - niestety, nie na temat.