Piękna dziewczyna Beata Agopsowicz 9,7
ocenił(a) na 82 lata temu Dziewczyno, kim jesteś? Jaka jesteś? Czy wiesz, że jesteś piękna i powołana do miłości?
Dawno już nie jestem nastolatką, ale ta książka poruszyła także pewne struny w moim sercu. Emocje, relacje, komunikacja… Przeszłość, w której nie wszystko było idealne, i nadzieja, że dalej będzie lepiej. Co jednak zrobić, by przekuć marzenia w rzeczywistość?
Autorki „Pięknej dziewczyny” znają odpowiedź na to pytanie. Robią to na co dzień we własnym życiu. Czepią radość, która „jest niezależna od zewnętrznych okoliczności” (s. 38),i idą do przodu, spełnione w swojej kobiecości: naturalne, prawdziwe, szczęśliwe. Poprzez książkę – której inspiracją jest list do polskich dziewcząt Prymasa Tysiąclecia – podpowiadają wkraczającym w dorosłość dziewczynom, jak być w zgodzie z Panem Bogiem i ze sobą, budować na ponadczasowych wartościach, tworzyć dobre, trwałe i zdrowe relacje.
Trudno jednoznacznie określić, czym jest ta książka. W pierwszej kolejności mogłoby się nasunąć słowo „poradnik”. Omawiane tu są konkretne tematy, z którymi ma do czynienia młoda (i nie tylko) kobieta: dojrzewanie, radzenie z emocjami, poczucie własnej wartości, rozwijanie talentów, wybór drogi życia, trudne relacje, zranienia z przeszłości… Poza tym każdy z podrozdziałów kończy się zadaniem, zwykle pytaniami do refleksji, dzięki którym treść rozdziału staje się czymś żywym, dotyczącym życia Czytelniczki. Z drugiej strony, ta książka to rozmowa, podzielenie się przez starsze koleżanki swoim doświadczeniem, zasłyszanymi historiami, a czasem opowiadaniami – bo przecież przykłady przemawiają najlepiej. Co na pewno trzeba powiedzieć: Autorki twardo stąpają po ziemi. Postawienie na Pana Boga, „otwartość na to, co cię spotkało, przyjmowanie w poczuciu bezpieczeństwa i zaufania, że z tego, co przeżywasz, wyniknie dobro” (s. 86),nie jest wezwaniem do bierności. Przeciwnie: z tego płynie odwaga do zmiany, do działania, do rozwijania tego, co jest dobre, i zwyciężania tego, co złe.
Polecam tę książkę nie tylko nastolatkom. Jest to lektura ciepła, serdeczna, opowiadająca kobiecie o kobiecie. Przypominająca, kim jesteśmy i do czego jesteśmy stworzone, w czym tkwi nasza szczególna siła, czym obdarzamy świat – i dlaczego każda z nas jest wyjątkowa. „Piękna dziewczyna” pozwala też poczuć, że nie jesteś sama, że inne kobiety przeżywają to samo, zmagają się z podobnymi problemami.
Jak czytać tę książkę? Przy łagodnej muzyce, zapachowej świeczce, w wygodnym fotelu, z ciepłą herbatą – i w samotności. Powoli. Pozwalając, by to, co Autorki chcą przekazać, przesiąkło do Twojego wnętrza. Czasem będziesz czytać z wypiekami na twarzy, czasem może poczujesz niepokój albo i lęk – gdy coś dotknie bolesnych miejsc w Twojej duszy – czasem z uśmiechem i spokojem kogoś, kto już ma to za sobą i dobrze rozumie, o co Autorkom chodzi. I dlaczego mają rację. Miej też zeszyt i długopis, by wykonać zadania albo po prostu zapisać swoje myśli czy cytaty. Jeśli nie będziesz się spieszyć i ze spokojną odwagą sięgniesz po lekturę, może ona stać się wspaniałą podróżą w głąb siebie, po której zrozumiesz lepiej, kim jesteś i kim być chcesz.