Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka nie jest szczególnie porywająca. Po prostu dobry kryminał, bardziej dla początkujących czytelników z tym gatunkiem niż starych wyjadaczy. Zakończenie historii nawet zaskakujące, choć autorka usilnie chciała doprowadzić wszystko do końca tak, że nie pozostało miejsca na żadną tajemnicę. W tym wypadku nuta niedopowiedzenia mogłaby sprzyjać całej historii. Kreacja bohaterów poprawna, ale czasami postaci wypadały sztucznie i nijako. Zwłaszcza główna bohaterka i jej przemiana nie do końca mnie do siebie przekonały. Początek dość nudny. Dopiero, gdy akcja wskoczyła na tory śledztwa odnośnie morderstwa sprzed lat i autorka zastosowała motyw zamkniętego kręgu podejrzanych, zrobiło się ciekawiej. Niestety sam wątek kryminalny mocno zdominowany przez wątki obyczajowe i romantyczne. Liczyłam na odwrócone proporcje. Ogółem mówiąc jest to lekki i przyjemny kryminał dla wielbicieli klimatu amerykańskich uczelni i życia studenckiego. Mnie wir zdarzeń nie do końca oczarował i nie jestem pewna jak długo tytuł zostanie w mojej głowie.