Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Lange
1
5,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
143 przeczytało książki autora
191 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Najlepsze amerykańskie opowiadania kryminalne 2011 Harlan Coben
5,6
Nie dajcie się zwieść, nie jest to najnowsza książka mistrza Harlana Cobena, a dwadzieścia amerykańskich opowiadań kryminalnych przez niego wybranych. Oczywiście są to opowiadania gdzie znajdziemy dużo śmierci, akcji i zbrodni, ale czy są aż tak dobre? Mi wiele z nich nie przypadło do gustu, a niektóre tak mnie wynudziły, że musiałam je "przekartkować", jednak w środku znalazło się wiele świetnych tekstów, gdzie z ogromną radością przeczytałabym dalszą cześć. A co jest najgorsze? To, że kończyły się w najlepszych momentach :D. Dobrym rozwiązaniem tej książki jest to, że tak naprawdę można czytać opowiadania pojedynczo i wybierać ich kolejność przypadkowo :). Mi w szczególności przypadły do gustu " Solowe występy" i "Zabójca" :).
Najlepsze amerykańskie opowiadania kryminalne 2011 Harlan Coben
5,6
Chyba każdy się ze mną zgodzi, że nazwisko Harlana Cobena na okładce przyciąga uwagę czytelnika. To jeden z najlepszych pisarzy powieści kryminalnych i thrillerów, więc to że miał swój udział w tworzeniu tej książki ma wpływ na czytelnika znającego już jego dzieła. Coben został poproszony przez redaktora serii - Otto Penzlera, o wybranie 20 najlepszych opowiadań ze wszystkich nadesłanych. Łatwe to nie było, ponieważ bardzo dużo opowiadań było dobrych. Jednak wyłoniono najlepsze z najlepszych i zamieszczono je w zbiorze. Co myślę o nim?
Zacznijmy od tego, że miałam już dwukrotnie styczność ze zbiorami opowiadań. Były to "Czarna bezgwiezdna noc" i "Bazar złych snów" Stephena Kinga. Pierwszą z wymienionych książek zaklasyfikowałabym do gatunku kryminał, natomiast drugą do fantastyki i horroru. "Czarna..." bardzo mi się podobała, chociaż zawierała tylko 4 opowiadania. Były one jednak rozbudowane i niczego mi w nich nie brakowało. W "Najlepszych amerykańskich opowiadaniach kryminalnych" czegoś mi zabrakło. Rozumiem, że tę książkę tworzyli początkujący pisarze o których być może będzie kiedyś głośno, ale zostały one wybrane jako najlepsze z najlepszych i to nie przez byle kogo. Tytuł książki jest według mnie mylący i nieodpowiedni. Na pewno są dużo lepsze opowiadania kryminalne w Ameryce.
Nie oznacza to jednak, że książka mi się nie podobała. Większość opowiadań przypadła mi do gustu, ale nie zaliczyłabym wszystkich do gatunku kryminał. Kryminały mają pewne charakterystyczne cechy, których nie było tutaj. Nie chcę tutaj omawiać każdego opowiadania z osobna, bo to mijałoby się z celem recenzji, ale myślę również że niektóre zawierały zbędne opisy. Można było ująć to krócej i też byłoby dobrze. Pomimo to książkę czyta się szybko. Być może jest tak właśnie za sprawą opowiadań. Ja nie potrafiłam skończyć czytania w połowie jakiegoś opowiadania i odłożyć zbioru na bok. Dopiero gdy doczytałam do końca, pozwalałam sobie na pozostawienie lektury. Podoba mi się również ta różnorodność. Każde opowiadanie jest inne niż reszta. Autorzy podjęli się różnych tematów i dzięki temu nie byłam znudzona.
Wielu pisarzy, których prace umieszczono w książce ma w sobie potencjał, by w przyszłości napisać świetne powieści kryminalne. Te opowiadania są na to świetnym dowodem. Chciałabym również zaznaczyć to, że jeżeli nie spodobają się Wam początkowe opowiadania, to nie zrażajcie się. Później są bardzo fajne, chociaż mi te zawarte na wstępie też się spodobały. Niestety, wybierając tę książkę sugerowałam się Harlanem Cobenem i myślałam, że będzie to coś rewelacyjnego. Było tylko dobrze, ale jest to książka odpowiednia, aby w przerwach od innych książek, czytać sobie po jednym lub więcej opowiadaniu.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Albatros