Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobrze napisana książka, mimo swojej objętości, a raczej dość dużemu zadrukowi stron nie nuży. Wydawało mi się, że ostatni rozdział mówiący o losach ks. Tiso po wojnie będzie najmniej ciekawy, a można z niego się bardzo dużo dowiedzieć nt. panujących w tym czasie reguł. Jedyny zarzut to może jednostronność tej książki, chociaż autor polemizuje z pewnymi zarzutami do osoby pierwszego prezydenta Słowacji. Myślałem, że da ona mi wiedzę na temat tej postaci, ale jest jeszcze tyle niewiadomych - np. nieotwarte jeszcze archiwa watykańskie, że jest to pewna lektura wstępna w temacie. Wszystkim polecam!