Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szkoda, że nie można stawiać połówek w ocenie. Książkę dostałam w prezencie razem z autografem autorki. Bardzo miły i fajny gest. Pół gwiazdki dokładam za oficjalny debiut, resztę uznaję za zasłużoną. Choć fabuła rozgrywa się szybko, czasem zdecydowanie za szybko, także powtarzam sobie "wróć" i czytam fragment od nowa, bohaterowie natomiast są na etapie rozwoju a słynna Liliana zostaje w pamięci na długo razem z tabliczką "co to ku**a było", główny bohater jest typowym rozdartym bedbojem, a najlepszymi postaciami stają się postacie prawie że poboczne... to wszystko jednak wskazuje na to, że powstanie druga część i to najprawdopodobniej dużo lepsza. Czytało mi się to dobrze, może za szybko, a może to pokazuje, że książka ma jednak potencjał. Jestem dziewczyną a powieść zdecydowanie jest dla bab (wybaczcie panowie). Poza tym mam nawet swoje bardziej lubiane (nie nazwę ulubionymi) fragmenty, które ostatecznie skłoniły mnie do tak długiej refleksji.