Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Charles H. Taylor
1
8,0/10
Pisze książki: militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bitwa o St-LO (7-19 lipca 1944 roku)
David Garth, Charles H. Taylor
8,0 z 4 ocen
16 czytelników 2 opinie
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Bitwa o St-LO (7-19 lipca 1944 roku) David Garth
8,0
Książka dla wielbiciela strategii.
Wreszcie dostałem to co lubię najbardziej. Doskonałą opowieść o pewnym fragmencie zmagań II Wojny Światowej. Pierwsze, co rzuca się w oczy - to niewielki zakres czasowy w opisywanym materiale. Mamy dzięki temu dość drobiazgowy i szczegółowy obraz działań. Kończymy na poziomie kompanii.
Język jest nieco suchy, pozbawiony zbędnych emocji. Po prostu dokumentuje kolejne przesunięcia oddziałów, ich straty i reakcje strony przeciwnej.
Dokument w pełni oddaje wysiłek Armii Amerykańskiej na tym odcinku frontu. O innych aliantach nie wspomina się. Przeciwwagę stanowią oficjalne niemieckie dzienniki, cytowane bez zmian na koniec każdego rozdziału. Autorzy zadbali, by czytelnik nie pogubił się w gąszczu nazw i miejsc. Książka jest bogata w dwa rodzaje map: pierwsze o dużej dokładności i małej skali wewnątrz tekstu i drugie kolorowe obejmujące cały wycinek frontu z tyłu we wklejkach.
W trakcie czytania jesteśmy kierowani na które z nich spoglądać. Brawo !!!
Mapy czarno białe i kolorowe są dość staranie wykonane i czytelne poza mapą nr 16. Jej kopia jest mocno wyblakła i pomniejszona przez co zupełnie nieczytelna. Wpadka redakcyjna ? Zdarza się najlepszym.
W książce znajdziemy też zdjęcia o przyzwoitej jakości. Prezentują opisywane fragmenty terenu. Pozwalają lepiej zorientować się w warunkach lokalnych.
Wydanie jest wzorowe. Twarda oprawa, szyty blok białego papieru - stanowi o jakości do jakiej przyzwyczaiło nas wydawnictwo Napoleon V.
Lektura nie jest przeznaczona dla nowicjuszy w temacie. Nie jest to książka popularno - naukowa o dużym stopni przystępności. Nie jest to jej wada a wprost przeciwnie jest zaleta. Ważne, żeby sięgał po nią człek świadomy, bo innego znuży drobiazgowy wojskowy opis.
Jestem pod wrażeniem.