Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Sawicka
Źródło: Wydawnictwa Novae Res
1
5,7/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Mieszkanka Opola. Z wykształcenia polonistka, pracuje jako kierownik projektu w firmie szkoleniowej. Jak sama o sobie mówi: „Kontakty z innymi napędzają mnie do działania”. Interesuje się językami, zwłaszcza romańskimi. W podróżach pociąga ją możliwość poznawania innych sposobów życia, obyczajów, temperamentów. Siedząc nad brzegiem Morza Śródziemnego lubi myśleć o tych, którzy słuchali tego samego szumu fal tysiące lat temu.
5,7/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niebanalna Majorka Ewa Sawicka
5,7
„Niebanalna Majorka” autorstwa Ewy Sawickiej
Książka miała być o Majorce, jest w połowie o Hiszpanii, jej historii oraz w dużej części (ale tu już jest wątek majorkański) Ramonie Llulli. Nie brakuje też historii Fryderyka Chopina.
Liczyłam, że w książce Majorka zostanie jednak pokazana w tytułowy sposób „niebanalny”. Zawiodłam się…
Niebanalna Majorka Ewa Sawicka
5,7
Powieści, których akcja rozgrywa się na Majorce, jest całkiem sporo, wszak wyspa ta uchodzi za raj na ziemi. Piaszczyste plaże, przeźroczysta woda, wysokie temperatury, słońce i szeroko rozumiana egzotyka – czy można chcieć czegoś więcej? Jeśli nie chce się leżeć plackiem na plaży albo na leżaku przy hotelowym basenie, wówczas to powierzchowne piękno to ciut za mało, by zaspokoić turystów, którzy zdecydowanie bardziej wolą wycieczki i odkrywanie nieznanego...
Zabierając się za Niebanalną Majorkę i sugerując się blurbem, zakładałam, że będę miała okazję poznać tę wyspę od zupełnie innej, nieznanej strony. Że Ewa Sawicka poprowadzi mnie ścieżkami używanymi przez rdzennych Majorczyków, że odkryję zakątki, o których słyszeli nieliczni albo ci bardziej dociekliwi. I z jednej strony tak było, lektura okazała się dosłownie niebanalna, z drugiej czuję pewnego rodzaju rozczarowanie...
Rozczarowały mnie fakty historyczne, których miało być sporo. Szczerze, jeśli tytuł krzyczy Majorka!, to czytanie o hiszpańskich wojnach domowych, czy kształtowaniu się turystyki na Półwyspie Iberyjskim zupełnie mnie nie zaciekawił, oczekiwałam więcej Majorki. Ewa Sawicka momentami bardzo daleko odbiegała od meritum i wówczas czułam się jak na nudnych wykładach z historii turystyki, historii Hiszpanii itd. Miałam wrażenie, że autorka chciała podzielić się z czytelnikiem zbyt dużą ilością informacji i wyszedł miszmasz, który czasami doprowadzał mnie do stanu, w którym mój mózg zwyczajnie się buntował i musiałam odłożyć książkę na później.
Niemniej, pomimo iż bywały chwile, w których miałam wrażenie, że autorka przesadza, serwując czytelnikowi wiele nieistnych i nudnych informacji, to bywały i takie fragmenty, w których Ewa Sawicka potrafiła mnie zaciekawić i z przyjemnością przewracałam kolejne strony.
I mam tu na myśli to, co faktycznie dotyczyło Majorki – zabytki, uprawa winorośli i produkcja win, plantacje migdałowców i wiele innych ściśle związanych z wyspą i mieszkańcami. Z przyjemnością poprzechadzałabym się po majorkańskich targowiskach i uliczkach miast, czy przejechała stuletnią kolejką (chociaż jej historia opowiedziane przez autorkę była nieco nudnawa).
Opisy majorkańskich widoków działają na wyobraźnię. Z łatwością (i przyjemnością) można wyobrazić sobie owe miejsca, momentami czując, że jest się tam naprawdę choćby przez ułamki sekund, podziwiając połacie winorośli i migdałowców, czy cytrusów albo truskawek. Po prostu prawdziwej Majorki.
Jeśli więc szukacie książki, która choć trochę przybliży Wam Majorkę od tej mniej popularnej turystycznie strony. Jeśli chcecie dowiedzieć się, czy dogadacie się tam po hiszpańsku i jakich nacji na wyspie jest najwięcej, to śmiało sięgajcie po Niebanalną Majorkę, licząc się z tym, że ilość informacji przebije Wasze najśmielsze oczekiwania. ;)