Brytyjska historyczka, znana z przeczesywania na potrzeby swoich książek licznych światowych archiwów. Autorka m.in. "A Dance with the Dragon" o środowisku cudzoziemców w Pekinie na początku XX wieku oraz "The Excellent Doctor Blackwell" o pierwszej o pierwszej kobiecie lekarce. Jako żona dyplomaty, Julia Boyd przez kilka lat mieszkała w Niemczech na przełomie lat 70. i 80. Dziś mieszka w Londynie.
Autorka opisuje wrażenia z pobytu w III Rzeszy turystów, studentów, artystów czy wysłanników różnych organizacji, głównie z krajów angielskojęzycznych. Pomimo, że w Niemczech od roku 1933 działy się coraz gorsze rzeczy, nieustannie napływały tam całkiem spore grupy ludzi wiedzionych chęcią poznania niemieckiej kultury, jej zabytków czy wysłuchania koncertów. Kulminacją tych wizyt była olimpiada w 1936, której nie zbojkotowało żadne państwo. Jak przybysze reagowali na coraz bardziej brutalny charakter reżimu? Różnie, ale sporo, może większość, nie chciała przyjmować do wiadomości prawdziwego oblicza III Rzeszy – wystarczało im zwiedzanie średniowiecznych katedr czy górskie wędrówki. Nie zaglądali za fasadę. Ze swojej strony Niemcy wychodzili ze skóry, aby przedstawić się w jak najlepszym świetle.
Autorka skoncentrowała się prawie wyłącznie na wspomnieniach Anglików i Amerykanów, z pewnymi wyjątkami – tu smaczek, cytuje bowiem wspomnienia chińskiego doktoranta, który utknął w Niemczech na całą wojnę. Na pewno ciekawe byłoby opracowanie uwzględniające także spojrzenie innych gości, choćby z Europy Wschodniej.
Tym niemniej polecam, bardzo ciekawa i potoczyście napisana książka.
"Wakacje w Trzeciej Rzeszy" to książka opisująca refleksje obcokrajowców z podróży do Niemiec w okresie międzywojennym oraz podczas II wojny światowej. Wbrew tytułowi, ramy chronologiczne obejmują okres od zakończenia I wojny światowej, a więc na długo przed dojściem Hitlera do władzy.
Rozdziały ułożone są w sposób chronologiczny i problemowy. W każdym z nich czytelnik ma możliwość zapoznania się z relacjami osób odwiedzających Niemcy w kontekście jakiegoś wątku. Mogą to być np. wspomnienia literatów, refleksje dotyczące uczestnictwa w Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie, czy opisy przeżyć związanych z Nocą Kryształową.
Wyzwaniem dla czytelnika jest przestawienie się na sposób prezentacji tych wspomnień. Zdarza się, że autorka po krótkim opisie bohatera, którego będzie cytować, przytacza jego wypowiedź i bez większego komentarza przechodzi do kolejnego cytatu. Może to być w jakiś sposób dezorientujące.
Zaimponował mi dobór źródeł, na które powoływała się Boyd oraz szeroka kwerenda archiwalna, którą przeprowadziła. Na końcu książki znajduje się też indeks z krótkimi biogramami bohaterów, których relacje były przytaczane w książce.
Niewielkim mankamentem był jednak dobór tych osób. Dominują Anglosasi i przedstawiciele szeroko pojętego "świata zachodniego". Brakowało osób z Europy Wschodniej (np. Polaków),chociaż trzeba zaznaczyć, że często cytowany był np. obywatel chiński.
Nie żałuję, że przeczytałem tę książkę. W wielu miejscach zaskakiwała mnie naiwność i szczerość bohaterów, którzy uwierzyli w propagandę hitlerowską. Zdecydowanie polecam wszystkim zainteresowanym okresem międzywojennym, a zwłaszcza niuansami relacji społecznych w tamtym okresie.