Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władimir Bieriezin
1
5,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
85 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Znaki na szlaku Władimir Bieriezin
5,6
Strasznie się zawiodłem, a zapowiadało się nawet nieźle.
Przeczytałem do połowy, dalej już nie dałem rady.
Nie wiem czy jest to kwestia tłumaczenia czy samego pisarza, ale jak to zostało to napisane woła o pomstę do nieba.
Brak tu jakiejkolwiek dramaturgii, tego gęstego klimatu którego oczekuję od post-apo. Brak tu ciekawych, charakterystycznych postaci.
Opisy akcji wyglądają mniej więcej tak: "Wyszliśmy na zewnątrz. Wszystko było zniszczone. Nagle zobaczyliśmy potwora. Zaczęliśmy uciekać, a on nas gonił. Pojawiły się psy. Potwór chwycił jednego i zaczął zjadać. Patrzyliśmy z przerażeniem". Styl rodem z liceum. Z mat-fizu.
Akcja czasami była opisana zbyt szybko. Szczególnie w trakcie lotu do Petersburga. Bardzo skąpo opisany. Tutaj można by popchnąć fabułę w kompletnie inną stronę, przecież zawsze po dwudziestoletnim postoju samolotu mogło się coś zepsuć... A gdyby na przykład spadli i musieli kontynuować podróż innymi środkami? Spotkaliby ciekawych ludzi bądź przedstawicieli fauny? Przerodziłoby się to w pasjonującą podróż przez krew, łzy i mróz w poszukiwaniu ojca? Stop, koniec dywagacji. Widocznie taki był zamysł autora żeby dolecieli i bez sensu kręcili się po Petersburgu.
Dalej spotykamy dużo chodzenia, kult kaktusów, chodzenie, strzelanie do ludzi w waciakach, chodzenie, dziada który przez kilka stron rozwodził się nad komunizmem, chodzenie (dalej nie wiem bo mi się znudziło, mogłem też coś pomieszać przy chronologii, ale już nieco zapomniałem co się tam właściwie działo).
A to wszystko przy wspomnianym stylu pisania, braku jakiejkolwiek dramaturgii. Miałem już dość, a i tak 1/4 książki czytałem na siłę.
Mógłbym jeszcze coś powiedzieć o niskiej jakości pliku .epub (chodzi mi o masę, masę literówek, denerwujące odczytywanie numerów stron jako tekstu, oznaczenie niektórych z tych numerków jako rozdziałów itd.),ale rozumiem, że jest to fanowskie tłumaczenie, więc nie będę się tego czepiał.
Z plusów to cena (równa zeru złotych polskich),no i jeszcze pewna wyjątkowość, czytamy w końcu książkę nie wydaną oficjalnie w tym kraju.
Polecam tylko dla WIELKICH fanów Uniwersum, którzy chcą wiedzieć jak najwięcej o świecie przedstawionym.
Znaki na szlaku Władimir Bieriezin
5,6
Jedna z gorszych pozycji z serii Metra 2033. Niestety ,książka jest straszliwie nudna. Nie wiem jak autor na kanwie fascynującej fabuły opisującej wyprawę kilku mieszkańców moskiewskiego metra do Petersburga ,mógł ulepić tak miałką i nudną fabułę tym bardziej,że bohater opisuje to wszystko w 1 osobie. A jednak wiało straszliwą nudą. Tam gdzie powinno być ciekawie nic się nie działo. Dużo postaci,równie nudnych i bezbarwnych jak treść tej książki. Mamy dużo snów ,jakieś anegdotki z przeszłości ,w dodatku ten drażniący sowiecki język. Komunizm chyba tak przeorał Rosjan,że faktycznie powstał odrębny gatunek człowieka w warstwie kultury-homo sovieticus. Osobiście się bardzo zawiodłam na tej książce.