Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mariusz Michalak
4
5,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, kryminał, sensacja, thriller
Pisarz, futurolog, wielbiciel horrorów i literatury fantastycznonaukowej, uważny obserwator cybernetycznej rzeczywistości. W swoich refleksjach przestrzega przed nadmiernym zaufaniem do sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologii komunikacyjnych. „Wydrenowany umysł” jest jego debiutem literackim.
5,2/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Mit Mariusz Michalak
6,2
Pierwsze co pragnę napisać na temat tej książki, to stwierdzeni iż była za krótka. Nim się obejrzałam już się skończyła, a przyznam, że z wielką chęcią pozostałabym dłużej w świecie jaki stworzył Mariusz Michalak. Główny bohater już po pierwszych stronach skradł moje serce, to taki typowy glina bez wszelkich zasad, również tych moralnych jednak inaczej nie wyobraziłabym sobie Pawła Burego. Jak większość takich bohaterów jest namiętnym palaczem i nie stroni od wódki ale właśnie tego typu faceci w książkach robią klimat, zwłaszcza w kryminałach. Charakterny Bury ma do rozwiązania sprawę zabójstwa na Bemowie, która z każdym kolejnym dniem staje się jeszcze bardziej skomplikowana. Negatywne nastroje związane z zabójstwem podsyca również fakt możliwego podłoża narodowościowego. Stolica, w której rozgrywa się główna akcja, targana jest niepokojami społecznymi a niemieccy obywatele zaczynają obawiać się o swój spokój na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Sięgnijcie po książkę ,,Mit’’ jeśli jesteście ciekawi jak jedna decyzja w życiu może wszystko skomplikować. Powyższy tytuł to skondensowana dawka mocnej lektury, w której czuć męskie pióro. Zawikłana akcja, której zakończenie spowoduje u was niemałe zdziwienie, ja np. otworzyłam buzie ze zdziwienia. Przyznaję bez bicia, nie rozgryzłam zagadki stworzonej przez Michalaka. Na początku wytknęłam jeden mankament książki, którym jest jej objętość. Myślę, że spokojnie można by było rozwinąć akcję na kolejne chociaż sto stron. Mimo wszystko, podkreślam, mała liczba stron w żaden sposób nie ujmuje walorów treści. Jedynie coś, co strasznie kuło mnie w oczy, to stosowanie przez autora zamiennie zwrotów przesłuchanie i rozpytanie a to DIAMETRALNIE INNE czynności. Przesłuchanie jest czynnością procesową, która stanowi dowód w sprawie i udokumentowana jest w postaci protokołu, natomiast rozpytanie to czynność operacyjna niestanowiąca dowodu w sprawie i jedyny dokument, jaki może pojawić się w tej czynności to notatka urzędowa, która nie mam w zasadzie żadnej mocy. Jednak fakt wyłapywania takich rzeczy, w moim przypadku wiąże się ze ,,spaczeniem zawodowym’’. Przeciętny czytelnik na pewno nie odczuje zakłóceń w odbiorze w związku z powyżej omawianą kwestią. Dlatego też, pomijając owy fakt, muszę napisać, że książka Mariusza Michalaka mnie wciągnęła. Autor potrafi zaciekawić czytelnika, przy okazji powiem Wam, że zagadka kryminalna, jaką stworzył Michalak jest warta uwagi, nawet ze względów historycznych. Oprócz kryminału, na tak małej ilości stron, mamy również wątki psychologiczne polegające na ogromnych rozterkach głównego bohatera jak i postaci pobocznych. Tak jak wspominałam, ,,Mit’’ to ogromna kondensacja wrażeń.
Stygmat Mariusz Michalak
7,3
Lubicie religijne motywy w książkach?
Ja tak, jeśli na ich podstawie opiera się ciekawa fabuła.
Biarac do rąk tę książkę, byłam przekonana, że będzie to zbiór opowiadań, o sławnych ranach, które w niewyjaśniony sposób pojawiają się na dystalnych częściach kończyn.
Jakież było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że czeka na mnie fantastyczny kryminał, który wcale nie będzie tak oczywisty i przewidywalny.
Choć nie czytałam dwóch poprzednich części o młodym podkomisarzu Pawle Burym, to nie miałam problemu z tym, aby wejść w świat bohaterów i próbować z nimi rozwiązać zagadkę kryminalną.
Dwa morderstwa i zimna sprawa z czasów, w których w kraju panował stan wojenny. Co może je łączyć?
Choć sam motyw nie będzie łatwy do rozgryzienia, to aura przestępczości, która owiewa mroźnym oddechem kark policjanta, będzie wyczuwalna do samego końca.
W tej książkę oprócz napięcia i akcji, która nie zwalniała ani na chwilkę, pojawiła się nutka humoru, która w niezamierzony sposób wplatała się w fabułę. A może tak miało być?
Spoilerować nie będę, ale muszę o tym wspomnieć, bo przez dłuższą chwilę nie potrafiłam uspokoić rozbawienia. Otóż pewien wysoko ustawiony jegomość oznajmił, iż stworzył (o, zgrozo!) SZCZEPIONKĘ NA HOMOSEKSUALIZM! 🤣🤣🤣 Może i nie byłoby to takie zabawne, gdyby nie gęsta atmosfera, która towarzyszy nam od pierwszych stron.
Panie Autorze-to było genialne!
W książce poruszono temat szeroko pojętego rasizmu. Jestem bardzo wyrozumiałą osobą i nigdy nie oceniam, ani nie przywiązuje wagi do pochodzenia osób, religii, koloru skóry czy też poglądów. Wierzę wyłącznie w jedno-w szczęście.
Dlatego autorowi bardzo łatwo udało się wzbudzić we mnie negatywne uczucia, kiedy przyszło do opisu czarnych postaci.
Tym razem nie było mi żal złoczyńców ;)
Po lekturze tej części zdecydowanie dołączę do klubu zwolenników podkomisarzu Burego i nadrobię poprzednie części.
Autor nie zasłaniał fabuły wątkami miłosnymi, a także nie bawił się w używanie wymyślonych nazw i imion. Nie bał się poruszać tkliwych tematów, czym bardzo zyskał w moich oczach.
Jestem na tak i z czystym sumieniem polecam książkę wszystkim zwolennikom mrocznej strony literatury.
P.S. Spokojnie, lektura nie wywoła mdłości, a także nie dotknie najczulszych strun waszej czytelniczej strefy komfortu. Bardzo dziękuję wydawnictwu Borgis za egzemplarz recenzencki.