Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek A. Kowalski
Źródło: https://wmp.uksw.edu.pl/sites/default/files/Marek%20Kowalski.jpg
Znany jako: dr hab. Marek Kowalski,...Znany jako: dr hab. Marek Kowalski, prof. UKSW
1
4,0/10
Pisze książki: informatyka, matematyka
Polski matematyk, profesor Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego.https://wmp.uksw.edu.pl/pl/node/79#overlay-context=pl/node/6
4,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rozwój matematyki na przestrzeni wieków
Marek A. Kowalski, Elena Pavlova
4,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Rozwój matematyki na przestrzeni wieków Marek A. Kowalski
4,0
Z 224 stron książki, jedynie ~115 stron dotyczy historii matematyki, ~50 stron opisuje dziesięć z dwudziestu trzech problemów D. Hilberta, które przedstawił on na Międzynarodowym Kongresie Matematyków w Paryżu w roku 1900, ~35 stron dotyczy historii matematyki w Rosji. Niestety, wybór zagadnień oraz ich proporcje poruszone książce, która z założenia i tytułu, jest książką o historii matematyki są zupełnie nietrafione. Umieszczenie w niej takiej ilości treści tłumaczenia dziesięciu problemów D. Hilberta uważam za całkowicie niepotrzebne, tym bardziej, że obecnie tylko 3 z nich pozostają nierozwiązane, a 5 z nich doczekało się częściowych rozwiązań, za bardziej stosowne uważałbym opisanie tzw. problemów milenijnych, choć i te byłyby niekonieczne w książce tego gatunku. Również za niepotrzebne uważam oddzielne, i nie mniej obszerne, opisanie historii matematyki rosyjskiej, która do wieku XVIII prawie nie istniała, a za jej rozwój odpowiadają matematycy spoza granic tego państwa (J. Hermann, N. i D. Bernouli i L. Euler),którzy wykształcili pierwszych matematyków rosyjskich. Ponadto książka zawiera kilka błędów i nadinterpretacji: Archimedes nie był protoplastą rachunku całkowego, ponieważ stosowana przez niego metoda wyczerpywania rachunkiem całkowym nie jest, a sama interpretacja graficzna (geometryczna) całki jest zasługą B. Riemanna (i jej rozszerzenia na inne klasy funkcji - H. Lebesgue'a, zwanego całką Lebesgue'a),odkrywcą tożsamości Eulera nie jest sam L. Euler, a R. Cotes, który jako pierwszy udowodnił to równanie w postaci logarytmicznej, A. Einstein w swoich badaniach korzystał z geometrii nieeuklideowych, której twórcami byli głównie Niemcy (C. Gauss, H. Minkowski, B. Riemann) i Węgier J. Bolyai (a nie jakaś "włoska szkoła geometryczna"),autor stwierdza, że P. Fermat nie był profesjonalnym matematykiem (to są nieprofesjonalni?!),ponadto jest kilka "literówek".
Tłumaczenia problemów D. Hilberta, zawierające zdecydowanie zbyt trudną, dla osoby nie będącej matematykiem (lub nawet entuzjastą),nomenklaturę i ich nieobjaśnione równania, ponadto wyprowadzenie tożsamości Eulera uważam za zupełnie zbędne.
Reasumując, niby jest to książka o historii matematyki, a samej historii jest w niej niewiele, w porównaniu do pozostałej, raczej zbędnej treści. Tym samym otrzymujemy nijaki miszmasz, który prawdopodobnie nie zadowoli ani entuzjastów matematyki, ani matematyków, ani historyków. Nie wiem jak wypada ona na tle innych książek w tej tematyce ("Pi razy drzwi" J. Barrowa, "Wykłady z historii matematyki" M. Kordosa czy "Szkice z filozofii i historii matematyki i logiki" R. Murawskiego),jeśli przeczytam je, to niniejszą recenzję uzupełnię o porównanie.