Najnowsze artykuły
- Artykuły7 gotyckich powieści na mgliste dniKonrad Wrzesiński31
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel18
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać424
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anika Stelmasik
Źródło: https://www.e-kolo.pl/wiadomosci,13603,mieszkanka-kola-wydala-ksiazke-premiera-30-kwietnia
1
7,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
60 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W cieniu paproci Anika Stelmasik
7,0
Przepiękny debiut autorki Aniki Stelmasik.
Gruba książka, a czyta się ją jednym tchem. Cudowna obyczajowa lektura.
Akcja opowieści jest raczej statyczna. Toczy się bowiem w starej kamienicy i praktycznie mało poza nią wykracza.
W domu tym mieszka główny bohater Adam, który stał się niepełnosprawny po wypadku i jeździ na wózku inwalidzkim. Nie opuszcza mieszkania. Nie dość ,że żyje w zamkniętym świecie fizycznym, to jego wewnętrzne ja też samo uwięziło się i przestało być otwarte na ludzi.
Adam stoczył się można powiedzieć na dno, choć nie jest tknięty patologią.
Nie radzi sobie z przeszłością , popadł w więzienną celę domową. Jego najlepszą przyjaciółką, jak sam nazywa jest wódka. Do tego dochodzą kawa i papierosy.
Adam jest utalentowanym człowiekiem . Pięknie maluje obrazy, tylko niestety dla siebie. Poza obszar mieszkania nie wychodzą. Nikt ich nie ogląda i nie podziwia. Czasem bierze jakieś drobne zlecenia , by poprawić domowy budżet.
Jedynym łącznikiem jego ze światem jest empatyczny listonosz , robiący mu zakupy i częstujący wiktuałami sporządzonymi przez żonę ; drugi to obserwacje ludzi w kamienicy. Adam bardzo lubi wpatrywać się w okno i do perfekcji opanował zwyczaje ludzi, co kto i o której godzinie.
To bardzo samotny człowiek, rozdrapujący stare rany, zgorzkniały, z bagażem doświadczeń.
Na przeciwko w drugiej kamienicy mieszka Maria. Pomimo tego ,że fizycznie wszystko z nią w porządku, to jest okaleczona psychicznie przez toksyczną matkę, niespełnioną miłość.
Żyje zamknięta w swojej skorupie.
Dwoje bohaterów, a podobieństwa są duże.
Obydwoje przypadkowo widzą siebie po obydwu stronach, ale nie mają nic więcej razem ze sobą wspólnego. Adam jak i Maria mogliby dużo zmienić w swoim życiu, ale chcą, a za razem się boją.
W życiu Adama miesza dużo nastolatka Niki. Wywraca jego świat do góry nogami, ale w sensie pozytywnym. Pojawia się pod pretekstem programu ekologicznego z liceum.
U Marii wszystko zmienia choroba i śmierć matki. Wychodzą na wierzch różne tajemnice.
A skąd wziął się tytuł ,, W cieniu paproci’’?
W jaki sposób łączy paproć obydwoje bohaterów Adama i Marię?
Czy jest szansa na dobre zmiany dla obydwu głównych bohaterów?
Tego dowiecie się po przeczytaniu tej pięknej, wzruszającej, poruszającej do głębi lektury.
Książka jest naprawdę cudowna. Prawdziwa uczta duchowa. Nie sposób się nudzić, żadnych dłużyzn. Lekkie niczym zwiewne pióro autorki dopełni waszą przyjemność z czytania.
Książka zaskakuje tajemnicami i stopniowo się rozkręca, by wybuchnąć jak wulkan.
Jak ktoś szuka dynamizmu w lekturze , przemieszczania się bohaterów, to raczej tego nie znajdzie.
Akcja natomiast jest wartka , choć umiejscowiona raczej, poza małymi wyjątkami w jednym punkcie w kamienicy.
W cieniu paproci Anika Stelmasik
7,0
Dwoje głównych bohaterów, mieszkają w tej samej kamienicy, ale się nie znają. Adam jest artysta malarzem, po wypadku jeździ na wózku inwalidzkim, mieszka sam, odizolował się od świata i nie wychodzi z domu. Maria pracuje w domu opieki, mieszka z matką. Widok z okna jest dla Adama, prócz systematycznych odwiedzin listonosza, jedynym łącznikiem ze światem. Obserwuje lokatorów, codzienne życie toczące się w kamienicy. Swoje obserwacje przenosi na płótno. Zwraca uwagę na kobietę, która codziennie wystawia dorodna paproć na balkon. Maria jest nieszczęśliwa, wciąż rozdrapuje ranę młodzieńczej miłości. Matka, działaczka partyjna, stała za aresztowaniem Jana, który zmarł w więzieniu. Kobieta nie ułożyła sobie życia, karmi się żalem do matki, pretensją o zmarnowane życie. Pod wpływem okoliczności zewnętrznych w życiu bohaterów zajdą zmiany. Do drzwi Adama zapuka licealistka Nika, dziewczyna będzie zachwalać proekologiczne zachowania i w ramach specjalnej akcji wymieni mu żarówkę. Będzie starała się rozbić mur jaki wokół siebie wybudował. Matka Marii zasłabnie i znajdzie się w szpitalu. Wreszcie powie córce prawdę o Janie. Ważne też będą znajomości zawarte przez obie panie na szpitalnej sali. Oboje zaczną zmieniać swoje życia, powoli, krok do przodu dwa do tyłu. Jednym z celów Niki będzie zorganizowanie Adamowi wernisażu prac, nie łatwe to zadanie, ale się uda. A Maria zobaczy tam obraz ze swoją paprocią. Spojrzy inaczej nie tylko na przeszłość, ale na przyszłość.
Bardzo dobrze się czyta tę historię o wychodzeniu z samotności, niełatwych relacjach z najbliższymi i ze światem.