„Alice i Oliver” to piękna, skłaniająca do refleksji, dbale napisana książka z ogromnym ładunkiem emocjonalnym, w której autor bez zbędnego koloryzowania ukazuje ciężką walkę z chorobą, jaką jest ostra białaczka szpikowa i porusza kwestię tego, jaki wpływ miała na Alice, Oliviera i bliskich. Opisał to wiarygodnie, szczerze i mądrze, gdyż sam dokładnie tego samego doświadczył u boku swojej żony. Całość jest jedynie inspirowana własnymi przeżyciami oraz notatkami małżonki z jej osobistego dziennika, dlatego nie jest to lektura łatwa i nie można jej przypisać do literatury rozrywkowej. Tutaj emocje są tak silne, że czasami czytelnik nie wytrzymuje tego, bo niepostrzeżenie połączy go z bohaterami na tyle silna więź, że zwyczajnie musi na chwilę odpocząć.
To wzruszająca historia o miłości, walce z chorobą i próbie czasu, której poddani są bohaterowie. Nie jest łatwo i bezboleśnie, ale warto przeczytać. Polecam.
Opinia:
https://www.instagram.com/p/BmjbkRTgKps/?taken-by=nowehoryzonty
Cudowna, bardzo przejmująca opowieść.. Jeśli ktoś nie lubi się wzruszać, nie polecam. Sięgając po nią nie wiedziałam o czym jest. Ta opowieść pozwala docenić to co się ma, to co traktujemy jako normalne, codzienne, a nawet irytujące, jak jest ważne w naszym życiu. Jak to życie jest cenne. Jak coś strasznego może nas zmienić. Zmienić wszystko. Pozdrawiam. Bardzo polecam.