cytaty z książek autora "Peter Godfrey-Smith"
Prawdopodobnie nigdy nie będziemy bliżej spotkania z inteligentnym obcym.
Wynikiem ewolucji stało się starzenie.
Jeśli potrafimy nawiązać z nimi kontakt i odnaleźć w nich świadome istoty, to nie ze względu na wspólną historię, nie ze względu na pokrewieństwo, ale dlatego, że ewolucja stworzyła umysł dwa razy.
Mamy wiele powodów, by docenić oceany i troszczyć się o nie; mam nadzieję, ze ta książka dostarczyła kolejnego. Kiedy nurkujesz w morzu, zanurzasz się w początku każdego z nas.
Gdybym miał zgadnąć, jakie jest obecnie przeważające podejście ludzi zapytanych o to, czy (i które) żywe organizmy „doświadczają” rzeczywistości – powiedziałbym, że najpowszechniejszą odpowiedzią jest „tak” w przypadku ssaków i ptaków, „być może” w odniesieniu do gadów i ryb oraz „nie” dla wszystkich innych organizmów. Jeśli jednak zaczynamy przekonywać się do rozszerzenia tej granicy (np. w kierunku roślin, mrówek czy pantofelka) lub do jej zawężenia (tylko do ssaków) – cała dyskusja nagle staje się nieco zbyt luźna. W jaki sposób moglibyśmy stwierdzić, kto tak naprawdę ma rację?
Poczucie arbitralności opisywanego problemu związane jest z czymś, co filozof Joseph Levine nazwał „luką wyjaśniającą” (explanatory gap)[18]. Nawet jeśli bylibyśmy pewni, że umysł ma czysto fizyczne podstawy, bez żadnych niematerialnych dodatków – chcielibyśmy mimo wszystko wiedzieć, dlaczego konkretna materia fizyczna daje początek konkretnemu sposobowi doświadczania, a nie zupełnie innemu. Dlaczego posiadanie takiego, a nie innego mózgu, w taki, a nie inny sposób podlegającego zachodzącym w nim procesom, wywołuje te konkretne doświadczenia i uczucia? Nawet jeśli trudności związane z innymi punktami widzenia przekonają nas, że materializm musi być prawdą – wciąż trudno będzie zrozumieć, jak jest on prawdziwy, w jaki sposób rzeczywistość może funkcjonować właśnie tak.
Chemia życia jest oparta na wodzie.
W jaki sposób zwierzę może być w pół drogi do czucia się sobą?
Ewolucja donikąd nie zmierza, ani w naszym kierunku, ani w żadnym innym.
Do niedawna wolno było przeprowadzać na ośmiornicach operacje bez znieczulenia – jako bezkręgowce nie były objęte przepisami dotyczącymi okrucieństwa wobec zwierząt.
Musimy starać się unikać wpadania w nawyk wywodzenia wszystkich form odczuwania z uwarunkowań, które znamy u ludzi.