Edmund Korzuch

Dla mnie nie ma tutaj innej oceny niż 10. Każdy, kto przeżył tamte czasy, kto doświadczył prześladowań, zamknięcia w obozie, szykan na tle rasowym że Względu na swoje pochodzenie i potrafi o tym opowiadać, wspominać zasługuje na 10. Ksiazka krótka, ale rzeczowa. Książka to kolejna lektura która pokazuje nam tę niesprawiedliwość z jaką zostali potraktowni Slazacy. Czując się bardziej Polakami niż Niemcami, wpierw walczyli w powstaniach o swoj lepszy byt i wybrali przynależność do Polski po to by po '39r zapłacić za to największa cenę. Latami niedoli w obozie bądź więzieniu, nękanym przez niemieckie ówczesne władze. Z wielkim wzruszeniem czytam o ludziach jak Pan Edmund, którzy na wiele lat zostali pozbawieni swojej Śląskości, pozbawieni rodziny, pozbawieni złudzeń i zostali na lata obdarci z człowieczeństwa.