Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lauren Runow
1
8,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Black Widow Lauren Runow
8,0
Preston przed rokiem stracił żonę... stracił ją w tragicznych okolicznościach, a pozbieranie się po tym zdecydowanie nie jest łatwe, zwłaszcza, że obwinia się za jej śmierć. Jako własną terapię otwiera klub, w którym można będzie spełniać swoje erotyczne fantazje. Wszystko okraszone maskami i owiane całkowitą anonimowością członków klubu.
Kamii przed laty straciła miłość swojego życia. Po tragicznej śmierci ukochanego nie mogła się pozbierać. Jej jedynym celem w życiu była praca, a w ramach relaksu chodziła na siłownię, ale tam jeżdżąc na rowerku czytała powieści erotyczne, które skrywają wiele jej ukrytych fantazji. Podczas kolejnego pobytu na siłowni zaczepia ją Becca - otwarta i energiczna dziewczyna. Kobiety bardzo szybko znajdują wspólny język i zaprzyjaźniają się. Becca wciąga ją w tajemniczy świat klubu erotycznego.
Pod przykrywką maski i wymyślonego imienia, Eurydyka wybiera się do klubu. Tam jej początkowe fantazje rozbudza Eros... czy rozbudzone fantazje zostaną zaspokojone przez tylko jednego mężczyznę? Czy może Eurydyka stanie się prawdziwą kusicielką i kobietą żądną nowych przygód?
Pod drodze do książki wkrada się wątek kryminalny.
Poniżej możliwe SPOILERY!
Byłam tą książką dość mocno zaintrygowana. Pomyślałam sobie, że jeśli to erotyka z elementami BDSM i wplecionym wątkiem kryminalnym to może być niezła rozrywka.
Do pewnego momentu było dobrze, ale potem akcja jakoś się... posypała.
Ta książka zdecydowanie miała potencjał, ale w dużej mierze nie został on wykorzystany.
Samobójcza śmierć żony Prestona od początku wydała mi się zagadkowa, a to za sprawą tej mgły na moście a i potem nie było żadnych wzmianek o ciele itp.
Preston okazał się dobrym facetem, a spotykając kobietę, która poruszyła znów jego serce, chciał oddać się jej bez reszty.
Kamii rzeczywiście stała się żądna nowych doznań.
Można było rozbudować trochę tą całą tematykę klubu, ale jeszcze tutaj nie mam wielkich zastrzeżeń.
Potem pojawia się morderstwo - i myślę "o fajnie, teraz to się zacznie coś dziać", no ale akurat wątek kryminalny okazał się słabym punktem tej książki. Tutaj jest ten niewykorzystany potencjał. Jakby autorka straciła pomysły i zapał do pisania tej historii. A końcowe rozwiązanie? Totalnie, totalnie sztuczne i takie naciągane, że masakra.
Dałam 6 gwiazdek, ale chyba głównie za ten potencjał, który tam był.
Czytało się to szybko i ogólnie przyjemnie, ale mogła to być dużo lepsza książka.