Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie dla laika. Bardzo naukowa pozycja rozprawiająca o szeroko rozumianych grach słownych oraz nowoczesnych metodach docierania do klienta. Bardziej wiedza językowa, niż marketingowa. Wielkim plusem są rozdziały z materiałami zebranymi o kampaniach Lidla, włoskim makaronie (chyba mało kto zna treść reklam nie polsko i anglojęzycznych) oraz wizerunku marki Vianek. Książka jak najbardziej ciekawa, lecz jeśli się szuka inspiracji lub sposobów rozwijania kreatywności, to nie tu. W niej mamy językowe aspekty tworzenia haseł reklamowych oraz trochę informacji poświęconych nowym metodom marketingowym. Dla językoznawców.