Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Dyakowska-Berbeka
1
7,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzona: 1957 (data przybliżona)Zmarła: 29.04.2018
Polska graficzka, malarka i scenografka.
Urodziła się w Bielsku-Białej. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku na Wydziale Malarstwa i Grafiki. Dyplom uzyskała w pracowni prof. Jerzego Krechowicza, w 1982 roku. Tworzyła wspaniałe kolaże głównie o tematyce górskiej. Jej prace znajdują się w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego oraz w licznych kolekcjach prywatnych na całym świecie. Autork i współautorka wielu wystaw organizowanych w kraju i za granicą. Wraz z mężem tworzyła projekty graficzne i aranżacje wystaw związanych z tradycjami Zakopanego. W latach 1985-2018 pracowała w Teatrze im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Zakopanem jako grafik i scenograf. Mąż: Maciej Berbeka (do 06.03.2013, jego śmierć),4 synów: Stanisław, Krzysztof, Jan i Franciszek.
Urodziła się w Bielsku-Białej. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku na Wydziale Malarstwa i Grafiki. Dyplom uzyskała w pracowni prof. Jerzego Krechowicza, w 1982 roku. Tworzyła wspaniałe kolaże głównie o tematyce górskiej. Jej prace znajdują się w zbiorach Muzeum Tatrzańskiego oraz w licznych kolekcjach prywatnych na całym świecie. Autork i współautorka wielu wystaw organizowanych w kraju i za granicą. Wraz z mężem tworzyła projekty graficzne i aranżacje wystaw związanych z tradycjami Zakopanego. W latach 1985-2018 pracowała w Teatrze im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Zakopanem jako grafik i scenograf. Mąż: Maciej Berbeka (do 06.03.2013, jego śmierć),4 synów: Stanisław, Krzysztof, Jan i Franciszek.
7,7/10średnia ocena książek autora
504 przeczytało książki autora
417 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jak wysoko sięga miłość? Życie po Broad Peak. Rozmowa z Ewą Berbeką
Beata Sabała-Zielińska, Ewa Dyakowska-Berbeka
7,7 z 414 ocen
933 czytelników 71 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Jak wysoko sięga miłość? Życie po Broad Peak. Rozmowa z Ewą Berbeką Beata Sabała-Zielińska
7,7
Wzruszająca historia o miłości i pasji. Czuć wielki smutek i żal pani Ewy, a przy tym nie obwinia ona nikogo o to co się wydarzyło. Silna kobieta, na ktorej barki spadło bardzo dużo, a mimo to nie użalała się nad sobą. Pani B. Sabała-Zielińska prowadzi rozmowy z wyczuciem i bez szukania sensacji, ale nie unika trudnych pytań. Warto sięgnąć po tę pozycję i mieć chusteczki pod ręką.
Jak wysoko sięga miłość? Życie po Broad Peak. Rozmowa z Ewą Berbeką Beata Sabała-Zielińska
7,7
Zanim sięgnęłam po tę książkę, przeczytałam “Berbeka. Życie w cieniu Broad Peak”. Niestety, książka “Jak wysoko sięga miłość. Życie po Broad Peak” okazała się właściwie w 80%-ach powieleniem wszystkiego, co znalazło się w książce Macieja Berbeki...
Miałam nadzieję na coś w stylu wywiad – rzeka z żoną himalaisty, a otrzymałam kopię książki męża Pani Ewy, która stara się za wszelką cenę przekonać czytelnika jaki to mąż był doskonały i nieomylny w podejmowaniu decyzji związanych z himalaizmem, a koledzy – himalaiści wredni i zawistni. No kurcze, nie tego się spodziewałam po tej lekturze. Myślę, że wszelkie oceny kogokolwiek w momencie gdy większość tych himalaistów nie żyje, są niepotrzebne i nie na miejscu. Wiadomo, że żona zawsze stanie po stronie męża, ale pewne wypowiedzi i próby dokonania ocen tych czy innych osób albo sytuacji wydają mi się mocno nie na miejscu.
Pani Ewa jako żona i matka wybitnego himalaisty opisuje jak wyglądało ich codzienne życie, jaką cenę przyszło im wszystkim zapłacić za to ekstremalne hobby męża, widać wyraźnie, że była to (i jest nadal ) bardzo kochająca i wspierająca się rodzina. I na tym aspekcie Pani Ewa powinna w moim odczuciu skupić się w tej relacji, a nie na roztrząsaniu tego jak kto i kiedy się zachował stosunku do jej męża. Czytelnik ma prawo do własnego zdania, które wyrobi sobie po przeczytaniu relacji himalaistów związanych sportowo z Maciejem Berbeką.
Jestem mocno zniesmaczona tym, w jakim kierunku poszły te wspominki. Mogło z tego wyjść naprawdę coś fajnego, a tak czuję się trochę oszukana i wkurzona, bo nie znalazłam tu niczego, czego bym wcześniej nie przeczytała w książce o Macieju Berbece. Chciałabym go zapamiętać jako wybitnego sportowca, a wszelkie próby ocen należy pozostawić tym, którzy bezpośrednio uczestniczyli w opisywanych tu wyprawach, bo tylko oni wiedzą jak było i jakie motywacje nimi kierowały. Zresztą podobne słowa padają w książce z ust Pani Ewy, ale Pani Ewa mówiąc, że nie należy nikogo oceniać, jednak przez całą książkę to robi i to na każdym kroku. A czasami milczenie znaczy o wiele więcej niż próby wybielania, tłumaczenia, oskarżania. Jeżeli ktoś ma ochotę przeczytać tę książkę, to nie będę mu odradzać, ale dla mnie była stratą czasu.