Najnowsze artykuły
Artykuły
Nietypowe książki o Świętym MikołajuMarcin Waincetel11Artykuły
„Wiedźmin 4” przekroczy granice gatunku? Nad grą pracuje już większość studiaKonrad Wrzesiński6Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać404Artykuły
Książki adwentowe dla dzieci i dorosłych – te tytuły zapewnią ci 24 dni przedświątecznego czytaniaAnna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peggy Kern

Źródło: https://twitter.com/peggy_kern
1
7,1/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
62 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Little Peach Peggy Kern 
7,1

Zdecydowanie bardzo mocny przekaz. Nie można powiedzieć, że książka była smutna, ona była przerażająca. Oprócz tego, że są tu pokazane rzeczy, które naprawdę się przydarzają jest tu także pokazane jak łatwo można kogoś zmanipulować. Wystarczy powiedzieć słowa, które każda osoba w takiej sytuacji chce usłyszeć. Książka krótka, brutalna i mocna. Nie dla wszystkich, ale mimo to polecam.
Little Peach Peggy Kern 
7,1

Co robisz gdy masz kłopoty?
Życie Michelle nigdy nie było idealne. Nie mogło być takie – nie, gdy mieszkasz w parszywej dzielnicy Filadelfii, a za matkę masz ćpunkę o wiecznie pustym, nieobecnym spojrzeniu. To prawda, że życie Michelle nigdy nie było idealne – ale miała przynajmniej troskliwego i kochającego dziadka. Zawsze bardzo o nią dbał i kochał swoją wnuczkę całym sercem; robił wszystko żeby uchronić ją od całego zła tego świata. Albo przynajmniej od całego zła na Dwudziestej Szóstej Ulicy w północno – wschodniej Filadelfii. Codziennie, odkąd skończyła pięć lat, dziadek cierpliwie przepytywał wnuczkę jak powinna się zachować gdy ma kłopoty.
Gdy dziadek dziewczyny umiera po wyczerpującej walce z chorobą, czternastoletnia Michelle ucieka od matki-ćpunki, która i tak przekłada swojego chłopaka ponad własną córkę (z kolei facet matki od dawna wykazywał bardzo niepokojące zainteresowanie Michelle). Dziewczyna na cel obiera sobie Nowy Jork gdzie ma nadzieję zamieszkać ze swoją dawną przyjaciółką. Jednak w chwili gdy Michelle przyjeżdża na ruchliwy Port Authority, zdaje sobie sprawę że nie do końca przemyślała swój plan ucieczki: nie wie gdzie mieszka jej przyjaciółka ani jak ją znaleźć. A może to, że zamieszkała w Nowym Jorku to zwykła plotka?
Michelle z przerażeniem uświadamia sobie potworną prawdę: jest kompletnie sama i absolutnie nie ma pojęcia co robić. I oto nieoczekiwanie spośród tłumu wyłania się Devon: dobrze ubrany, czarujący, pewny siebie i przystojny młody mężczyzna z miłym, ciepłym uśmiechem na ustach. Wyciąga do dziewczyny pomocną dłoń: kupuje jedzenie, a następnie proponuje nocleg - zapewnia, że będzie mogła zostać u niego tak długo jak zechce. Szybko okazuje się jednak, że nie jest on taki, na jego wygląda. Wbrew swojej woli, Michelle zostaje wprowadzona do świata dziecięcej prostytucji, gdzie Devon jest Tatusiem, a ona jego Małą Brzoskwinką. Wraz z obietnicami posiadania rodziny i bycia kochaną, dziewczyna powoli akceptuje swoje nowe życie, wierząc że los nie ma jej już nic lepszego do zaoferowania.
Czy, gdy pojawi się szansa ucieczki, Michelle będzie potrafiła z niej skorzystać?
"Little Peach" Peggy Kern to niewielka objętościowo (jest bardzo krótka - przeczytanie jej zajmuje mniej niż godzinę),mroczna powieść o przemocy, przetrwaniu i życiu na ulicy. Książa ta zebrała wiele dobrych recenzji i jest bardzo rekomendowana na zagranicznych portalach. "Little Peach" to dobra powieść (w sumie nowela),ale jak dla mnie tylko dobra. Czytałam już lepiej napisane, bardziej wstrząsające oraz bardziej zapadające w pamięć książki z podobnej tematyki.