Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać283Artykuły
Książki adwentowe dla dzieci i dorosłych – te tytuły zapewnią ci 24 dni przedświątecznego czytaniaAnna Sierant4Artykuły
Jest temat, o którym się nie mówi… Porozmawiajmy o piractwieKonrad Wrzesiński11Artykuły
Można już zgłaszać książki do Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Vincent Zabus

3
7,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2023

2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Małgosia, dziewczynka z lodówki Vincent Zabus 
7,8

“Herkules Agent międzygalaktyczny. Małgosia, dziewczynka z lodówki” to komiks, który przeczytałam jednym tchem i fantastycznie się przy nim bawiłam. Razem z bohaterem Herkulesem, odwiedzimy najdalsze zakamarki kosmosu i miejsce, w którym uczy się, aby zostać agentem międzygalaktycznym. Wraz ze swoim przyjacielem wpadają w mnóstwo kłopotów, a jego życie wcale nie jest takie kolorowe jak się wydaje.
Chcąc naprawić swoje błędy i udowodnić wszystkim, że ma rację, wyrusza na nieautoryzowaną wyprawę na Ziemię, gdzie poznaje Małgosię, dziewczynkę, która chce zamrozić swoje uczucia. Jej historia jest bardzo smutna i poruszająca, a Herkules, jako że zupełnie nie zna się na ludziach, bardzo chce jej pomóc.
Chłopak także nosi w sercu wielką ranę i tajemnicę, która dopiero rozwinie swoje skrzydła. Nie wiem jeszcze, w którym kierunku potoczy się akcja, ale jestem pewna, że Herkules zdrowo namieszał przez swoje lekkomyślne zachowania. Bohater z pewnością czuje się niedoceniony, choć pokazał prawdę i nikt mu nie uwierzył. Może gdyby nauczyciel wykazał więcej chęci i zrozumienia, nic złego by się nie wydarzyło.
Komiks bardzo mi się podobał, dawno nie czytałam serii z wątkiem science fiction, skierowanym szczególnie do młodszych czytelników, a dodatkowym plusem jest to, że bohater to nastoletni chłopak. W większości komiksów główne skrzypce zawsze grają dziewczyny i jest to naprawdę przyjemna odmiana. Oczywiście mnie to w niczym nie przeszkadza, ot takie luźne spostrzeżenie.
Rekwizytor Otto Vincent Zabus 
7,5

"Błądzi człowiek, póki dąży" /Johan Wolfgang Goethe/
Powszechnie wiadomo, że ten kto nie ma w sobie dosyć odwagi by wyruszyć w świat i stawić czoła niebezpieczeństwom będzie wiódł jałowe życie. Leo mimo traumatycznych przeżyć, których zdążył w swoim krótkim życiu doświadczyć, odważył się podążyć za marzeniem i odmienił swój smutny los. Z jego postępowania wynika dla małego czytelnika bardzo wartościowa lekcja: nie ważne, co złego nas do tej pory spotkało i ile sami wyrządziliśmy zła, nigdy nie jest za późno na to, by zawalczyć o siebie.
Jak już wspomniałam Leo nie miał łatwego życia. Jego tata zniknął jeszcze zanim się urodził. Później musiał bezsilnie patrzeć na to jak umiera jego mama. Gdy został na świecie całkiem sam, umieszczono go w sierocińcu. W tym przesiąkniętym smutkiem miejscu nikt go nie polubił. Odreagowując swój ból, smutek, gniew i żal na wszystkich wokoło, zraził do siebie otoczenie. Złe emocje tak bardzo nim zawładnęły, że odebrały mu nawet głos. Przestał w ogóle mówić. Wydawałoby się, że jeśli nikt się nim nie zaopiekuje, nie pomoże mu, to już nic dobrego z niego nie wyrośnie. Autor książeczki pokazał nam jednak, że wcale nie musi tak być. Chłopiec jeśli zechce, dzięki marzeniu do którego zacznie nieprzerwanie i uparcie dążyć, może uratować się sam. I tak się właśnie dzieje.
A marzenie Leo jest wyjątkowe: pragnie on zostać pomocnikiem rekwizytora. Co ciekawe, nie chodzi wcale o zwykłego rekwizytora. Otto do którego się włamuje jest rekwizytorem Krainy Baśni! Mimo początkowej niechęci z czasem mężczyzna odkrywa, że nie przeszkadza mu wcale towarzystwo milczącego chłopca. Leo godzinami, z zachwytem w oczach, przygląda się jego pracy. Mężczyzna nie wie, że chłopiec zmaga się bezskutecznie z własną słabością: chciałby poprosić by wziął go za pomocnika, niestety nie może wydać z siebie żadnego dźwięku. Leo nie poddaje się jednak i gdy tylko nadarza się okazja, wyrusza potajemnie na wyprawę z rekwizytorem. W Krainie Baśni kilkukrotnie zaskakuje towarzysza swoją odwagą, a gdy stary rekwizytor popada w tarapaty, chłopiec by go uratować odblokowuje się i odzyskuje głos. Otto jest do tego stopnia zachwycony swoim towarzyszem, że sam proponuje mu, by pracował wraz z nim.
Książeczka nie obfituje w tekst, przemawia do czytelnika głównie obrazami. Stanowią one punkt wyjścia do stworzenia dodatkowych wątków i poszerzenia objętościowo całej historii. Nie mam wątpliwości, że bezgraniczna dziecięca wyobraźnia opowie nam o wielu przygodach, które przeżyli Leo i Otto, wędrując po Krainie Obfitości i Wraku Trójzębu, o których nie wspomniał nam autor. Ilustracje o których mowa są „żywe”, barwne i mocno nasycone. Kilka z nich może nawet przerazić, np. atak diabła podkreślony czerwonymi i czarnymi kolorami jest niezwykle niepokojący, zwłaszcza, że ten spuszcza rekwizytorowi niezłe manto. Podobnie jednak jak w Miasteczku szeptów i tutaj delikatna, miękka kreska łagodzi groźny przekaz.
Przygody chłopca na pewno zaskarbią sobie dziecięcą sympatię. Ucieleśnia on bowiem jeden z podstawowych lęków naszych małych czytelników: paraliżujący wręcz strach przed odrzuceniem i samotnością. Co ważniejsze uczy także, że nigdy nie jest za późno na to by odmienić swój los na lepsze. Leo, mimo że początkowo się zagubił i pozwolił by stłamsiły go złe emocje, udowodnił, że dziecko może samo znaleźć wyjście z przykrej sytuacji. Musi tylko odkryć w sobie chęć i siłę by to zrobić.
http://alicya.pl/rekwizytor-otto/