Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo przejmująca historia. Zazwyczaj czytam książki ciągiem, ale tym razem nie dałam rady. Zbyt dużo emocji. Żyjąc każdego dnia skupiamy się na codziennych problemach, które wydają się takie błahe w porównaniu do dramatu, którego doświadczają ludzie wykorzystywani seksualnie i dręczeni fizycznie i psychicznie. Coś niewyobrażalnego. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że Polska zajmuje niechlubne 5 miejsce w UE, jako kraj pochodzenia osób pokrzywdzonych przestępstwem handlu ludźmi. Cieszę się, że historia Addie i Jacksona dobrze się skończyła, ale niestety nie zawsze tak bywa. Książkę oceniam wysoko, ale nie dodaję jej do ulubionych, bo nie będę w stanie przeczytać jej ponownie.