Polowanie na czarownicę

Bartek Czartoryski Bartek Czartoryski
01.05.2022

Czyżby płomień magicznego świata wygasał? I kto jest temu winny? Choć na razie można mówić jedynie o potknięciu, to los czarodziejskiej franczyzy, a przynajmniej jej filmowej odnogi, stoi pod znakiem zapytania po raz pierwszy od czasu jej zarania. Kolos się zachwiał.

Polowanie na czarownicę

Zwiastuny nowego filmu ze Świata Magii nie pozostawiły złudzeń, że J.K. Rowling to persona non grata: próżno było tam szukać jej nazwiska, poprzednio chętnie eksponowanego. Pisarka nie została zaproszona na huczne, rocznicowe obchody organizowane przez studio odpowiedzialne za blockbustery o Potterze, bijące swego czasu rekordy popularności, a przewiązany kokardką pocałunek śmierci został nadany z Rosji, gdzie, jak utrzymuje pan P., wszyscy są Rowlingami.

Wydaje się, że wyrażane głośno za pośrednictwem social mediów poglądy pisarki na temat osób transpłciowych to jednak za mało, aby zniechęcić miliony do wyjścia do kina, ale dość, aby zadziałał mechanizm spychania jej za linię boiska. Przy czym należy uczciwie zauważyć, że wytwórnie filmowe nie działają z dobroci serca, to raczej ogromne machiny postępujące zgodnie z jedynymi zasadami, jakie są im bliskie, tymi merkantylnymi, których treść i kształt uzależniona jest wyłącznie od algorytmu i arkusza kalkulacyjnego. Z tego powodu twórcy nadchodzącej, wyczekiwanej gry „Dziedzictwo Hogwartu” podkreślili, że Rowling nie napisała choćby linijki scenariusza. Stąd też na materiałach promocyjnych trzeciej odsłony „Fantastycznych zwierząt” jej nazwisko wypisano, tylko i wyłącznie, z przykrego obowiązku, maleńkim fontem. Ale problem sięga głębiej niż do kin, bo mimo wszystko swoimi komentarzami autorka nieodwołalnie skaziła markę i zraziła do siebie część grona czytelniczego. I nie chodzi jedynie o osoby transpłciowe.

Trudno orzec, jakie to wszystko będzie miało konsekwencje (myślę o tych komercyjnych) na dłuższą metę, bo jednak całe Wizarding World, które dzisiaj jest praktycznie autonomicznym tworem należącym do koncernu Warner Bros. Entertainment, może spokojnie istnieć sobie dalej nawet i bez J.K. Rowling. Oczywiście jeśli firma faktycznie zdecyduje się od autorki odciąć na całego. Nie byłaby to decyzja zła z perspektywy biznesowej, bynajmniej, bo korporacyjny moloch już jej zwyczajnie nie potrzebuje. Ba, co więcej, posiadając prawa do dalszej eksploatacji marki, mając niezliczone zaplecze scenariuszowe, może i chętniej odetnie się od autorki próbującej forsować swoje pomysły. Trudno, rzecz jasna, będzie przekuć to PR-owo na zwycięstwo, poza tym nie samym marketingiem sprzedaje się filmy. A te ostatnio pozostawiają sporo do życzenia.

Już sama podjęta na początku tej drogi decyzja studia o nakręceniu pięciu części nowej serii była cokolwiek pyszna, zakładała bowiem ogromny sukces finansowy. I choć pierwszy odcinek sprzedał się znakomicie, już przy drugim publika zagłosowała nogami, podejrzewając, że traktuje się ich wyłącznie jako źródło dochodu, żeby nie powiedzieć — pierwszych naiwnych. Ocenia się, że rozczarowujące „Tajemnice Dumbledore’a” nie przyniosą nawet połowy tego, co „Zbrodnie Grindelwalda”. Trudno jeszcze mówić o końcu Wizarding World, które tak naprawdę dopiero się rozkręca (prócz wspomnianej wyżej gry planowany jest również serial dla HBO), stąd prędzej pokusiłbym się o nazwanie tego zwyczajnym falstartem. A namacalna przewina Rowling to nie tylko jej komentarze, ale i nudziarskie, nieatrakcyjne scenariusze, dlatego dokooptowano jej Steve’a Klovesa, który pracował przy serii o Harrym Potterze, ale i to zbytnio franczyzie nie pomogło.

Dlatego też niewykluczone, że studio spisze „Fantastyczne zwierzęta” na straty. Nie pierwszy raz hollywoodzka wytwórnia posunęłaby się do takiego kroku, a już na pewno nie ostatni. Bo samej marce, jaką jest „Harry Potter”, już chyba nie zaszkodzi nic. I można od niej prowadzić kolejne odnogi, i kolejne. Jedno się nie sprzeda, wyhodujmy drugie. Nadal przecież sztuka „Harry Potter i przeklęte dziecko” wyprzedaje się na pniu, gadżety przynoszą milionowe zyski, książki dalej zajmują kilka księgarnianych półek (wydań jest tyle, że głowa mała), a aktorski serial ma być spin-offem bezpiecznie powiązanym z miejscami i wydarzeniami znanymi z filmowej sagi. Bo ten świat nie należy już ani do J.K. Rowling, ani do Warner Bros., lecz do czytelnika, gracza i kinomana.

Oczywiście nie jest to takie proste. I choć nie można mówić o żadnym końcu Wizarding World, to przechodzi on zdecydowanie trudne chwile, na poły z powodu Rowling, a na poły przez dyskusyjną jakość samego oferowanego produktu. Stąd jest to podwójnie rozczarowujący dopisek do opowieści o tryumfie wyobraźni i, jakby nie było, bezwarunkowej tolerancji. Już nawet sam życiorys angielskiej pisarki wydaje się baśniowy i aż trudno uwierzyć, że nie jest dziełem jakiegoś speca od marketingu; to przecież gotowa hollywoodzka historia. Z kolei napisane krystalicznie prostym stylem książki Rowling o Harrym Potterze, głęboko osadzone w brytyjskiej tradycji literackiej i mistrzowsko świadome własnej gatunkowości, nie tylko imponowały bogactwem wyobraźni, ale pełne były popkulturowej świadomości oraz zrozumienia docelowego czytelnika. Rzecz jasna powieści kupowali wszyscy, niezależnie od metryki, ale Rowling pisała z myślą o tych młodych.

I może nic dziwnego, że teraz spora ich część buntuje się przeciwko niej, bo przecież wszystkie te powieści, choć przepuszczone przez wrażliwość Rowling i jej osobiste doświadczenia wyniesione z niełatwych lat dorastania, dysponują pękiem uniwersalnych kluczy. Pottera charakteryzuje nieufność wobec autorytetów, negowanie nieomylności dorosłych oraz zastanego przez siebie porządku. Trudno pomstować na to, że teraz ci, którzy wychowali się na książkach Rowling, głośno wyrażają swoją dezaprobatę, czytając słowa autorki. Szczególnie że książki, które wyrażają tęsknotę za niesamowitym, przedstawiają nasz szary świat jako pełny niezrozumienia dla magii, postrzeganej jako nienaturalna i niebezpieczna, co prowadzi do kolejnego motywu przewijającego się przez cały cykl: nawoływania do akceptacji. Rowling nienachalnie przeplata fabułę odwołaniami do kwestii społecznych, kulturowych i politycznych. Stąd dzisiejsze rozczarowanie.

Lecz, jak pisałem, o ile Wizarding World spokojnie poradzi sobie bez Rowling, tak i Rowling poradzi sobie bez Wizarding World. Dawno już dokonała na sobie swoistego literackiego egzorcyzmu i zaczęła pisać dla dorosłych, poświęcając ostatnie lata na kryminały o londyńskim prywatnym detektywie Cormoranie Strike’u, zresztą znakomite. I również będące przedmiotem niemałych kontrowersji. Tyle że to już tylko i wyłącznie plac zabaw samej Rowling, gdzie może ona robić to, co jej się żywnie podoba. Jak długo? Zobaczymy. Kolejny tom już w sierpniu tego roku.


komentarze [41]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Yahol  - awatar
Yahol 27.10.2022 17:03
Czytelnik

Jeszcze będzie przepięknie
Jeszcze będzie normalnie

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz Miszke - awatar
Mariusz Miszke 05.05.2022 08:59
Czytelnik

Artykuł jest w moim przekonaniu dość prostacki i pretensjonalny. Przede wszystkim źródeł porażki "Fantastycznych zwierząt" należy szukać w samych "Fantastycznych zwierzętach"-przewidywałem taki stan już po pierwszej części; poza atrakcyjniejszymi efektami specjalnymi, nowa seria z uniwersum Pottera po prostu się nie klei- jest niespójna z oryginałem na wielu poziomach,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Sheri  - awatar
Sheri 03.05.2022 17:30
Czytelniczka

Może wyjdę na mało delikatną/wrażliwą, ale męczy już mnie cała ta gównoburza z Rowling. Każdy ma prawo do swoich poglądów i wypowiedzi. Nie wszystkie wypowiedzi czy poglądy muszą nam się podobać, ale chyba po to dostaliśmy rozum, żeby dyskutować, przekonywać i wymieniać się poglądami. Tak mnie przynajmniej wychowano i tego zamierzam się trzymać. A jeśli ktoś myśli, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Patusza  - awatar
Patusza 02.05.2022 21:06
Czytelniczka

"Choć na razie można mówić jedynie o potknięciu" potknięciu? To "potknięcie" JKR trwa już ładne parę lat, i w tym momencie ona chyba już sama nie wie co wypisuje w internetach i podkłada się jeszcze bardziej 🙃

Ale muszę powiedzieć że przedostatni akapit jest w punkt 👏

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
WiktorWektor  - awatar
WiktorWektor 02.05.2022 17:53
Czytelnik

Każdy totalitaryzm zaczyna od cancelowania.
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
02.05.2022 17:13
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

andeś  - awatar
andeś 05.05.2022 10:14
Czytelniczka

Nie wybaczają, bo Rowling nie wyraża chęci, by jej wybaczono. Trwa przy swoich krzywdzących stwierdzeniach, nie rozumie, że jej słowa i czyny mogą sprawiać ból, nie ma zamiaru dokształcić się ani przepraszać. Nie widzę tu podstaw do wybaczenia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
05.05.2022 12:03
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

awatar
konto usunięte
05.05.2022 12:03
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

lily_rose  - awatar
lily_rose 01.05.2022 23:05
Czytelniczka

Czy niedługo w ogóle będzie można pisać słowo: "kobieta" i "mężczyzna".? Może zamiast tego będzie: "osoba miesiączkująca" i "osoba spermująca". 😂 Trochę ironizuję, ale oskarżone Rowling o transfobię (zresztą zawsze stawała po stronie osób LGBT), jest po prostu głupie, kuriozalne i obróci się przeciwko tym, którzy takie rzeczy wymyślają. Skrajny lewicyzm jest równie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nimbra  - awatar
Nimbra 02.05.2022 10:53
Czytelniczka

Rewolucja lewicowa pożera własne dzieci, jak każda rewolucja zresztą. Jeżeli nie jest się wystarczająco postępowym, to dla bardzo radykalnych środowisk jest się niemal "konserwą".  😂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Xis Fujimoto - awatar
Xis Fujimoto 02.05.2022 14:50
Bibliotekarka

Mam tak samo, jeśli chodzi o kwestie społeczne to jestem lewicowa (nie mówię o gospodarce, bo tam lewica leży i krzyczy), wspieram LGBT, chodzę na marsze, mam znajomych i przyjaciół LGBT, ale w nagonce na Rowling widzę dużą przesadę. Nie wiem czemu mielibyśmy np. nie pisać, że to kobiety miesiączkują? Nawet jeśli ktoś jest transmężczyzną czy identyfikuje się jako osoba...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Patusza  - awatar
Patusza 02.05.2022 21:20
Czytelniczka

@Xis Fujimoto z całej twojej wypowiedzi wynika, że niestety nie wiesz co JKR napisała. Bo napisała, tu cytat: "‘People who menstruate.’ I’m sure there used to be a word for those people. Someone help me out. Wumben? Wimpund? Woomud". Ma ogromny problem z akceptacją tego, że nie tylko kobiety mają miesiączkę, że nie musisz mieć miesiączki żeby być kobietą.
A osobom T...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Oliwier  - awatar
Oliwier 03.05.2022 14:31
Czytelnik

Jakich czasów my dożyliśmy. Zaraz nie będzie można napisać "Mężczyzna, który ma zarost", bo przecież kobieta też może mieć. I ludzie się o to gryzą. Rowling dobrze skwitowała obłęd tego gadania wszystkiego ogólnikamj, byleby kogoś nie urazić. Oho, straszne, ależ okrutna transfobia! Wsadzić go do więzienia! A prawda jest taka, że według skrajnej lewicy wszyscy są równi,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Book_Dragoness  - awatar
Book_Dragoness 05.05.2022 06:34
Czytelniczka

Och, problem jest znacznie bardziej skomplikowany, bo tu wszystko sprowadza się do "urażonych uczuć". I nie tak dawno czytałam apel jakiejś mającej dotąd problem z niepłodnością aktorki czy celebrytki, żeby "normalnie" płodne kobiety nie epatowały swoimi dziećmi w socialach, bo to uraża uczucia osób niepłodnych, bo im to na każdym kroku przypomina, że same nie mogą mieć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
lily_rose  - awatar
lily_rose 01.05.2022 22:49
Czytelniczka

To, że "Zbrodnie Grundewalda" nie przynoszą zysków jest wynikiem kilku czynników. Po pierwsze kina wychodzą jeszcze z post-covidowego dołka (wszystkim filmom daleko do wyników sprzed pandemii). Po drugie - zabrakło Deppa. Po trzecie - scenariusze faktycznie nie są porywające (na pierwszą część ludzie poszli z ciekawości, druga już miała mniejszą frekwencję i teraz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
awatar
konto usunięte
02.05.2022 11:08
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
susanjones  - awatar
susanjones 01.05.2022 22:06
Czytelniczka

Szkoda, że autor nie zauważył, że Tajemnice Dumbledore'a nie przyniosą kasy nie z powodu kontrowersji bezpodstawnych zarzutów wobec jednej z najlepszych pisarek, ale z powodu Johnny'ego Deppa. A właściwie jego braku z powodu właśnie polityki jaką prezentują korporacje. Rowling ma mój szacunek i jestem jej fanką od początku. Zresztą moim zdaniem nie powiedziała nic...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Batalia  - awatar
Batalia 01.05.2022 22:35
Czytelniczka

Każdy? Mów za siebie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
02.05.2022 17:15
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

susanjones  - awatar
susanjones 02.05.2022 19:38
Czytelniczka

Szału Depp nie zrobił w tej serii wiem, ale wkurzyło mnie jak go potraktowano z powodu tej głośnej sprawy z Amber. Tylko tyle. Warner Bros wiele stracił w moich oczach. A teraz to, co wyprawiają z Rowling, dlatego nie dam im zarobić. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
02.05.2022 20:40
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Patusza  - awatar
Patusza 02.05.2022 21:23
Czytelniczka

"Cudowne" w tym wszystkim jest to, że Warner wyrzucił Deppa z Fantastycznych Zwierząt za same podejrzenia, za to Heard nadal gra w Aquamanie mimo potwierdzonych zarzutów 🙃

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
02.05.2022 21:28
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Book_Dragoness  - awatar
Book_Dragoness 01.05.2022 17:16
Czytelniczka

Temat wałkowany ad nauseam, a Rowling ma zasadniczo poglądy prokobiece i przeciwstawiające się cancelowaniu całej płci w imię poprawności politycznej i dbania o to, żeby ktoś nie poczuł się urażony. Jeżeli walka o prawa kobiet oznacza atak na ponoć nasze siostry z penisem, to ja chyba czegoś tu nie rozumiem. To w końcu między kobietami ma być siostrzeństwo, czy dowodzenie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
awatar
konto usunięte
05.05.2022 11:56
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się