69-letni emerytowany dyrektor w dziale sprzedaży papieru w jednej z firm 25 lat temu, tuż po tym, jak „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” trafił w jego ręce, chciał zażądać od księgarni zwrotu 12,99 funtów, jakie wydał na książkę. Wszystko przez to, że nie miała ona obwoluty, co niezadowolony klient uważał za poważną wadę. Odłożył jednak utwór J.K. Rowling na półkę. Dzieło, nigdy nieprzeczytane, przeleżało tam ćwierć wieku, by w końcu trafić na aukcję w Hansons Auctioneers. 

„O tym, że ją zatrzymałem, zadecydował rzut monetą”

Książka jest tak wyjątkowa, ponieważ stanowi pierwsze wydanie „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego”. Wydrukowano jedynie 500 egzemplarzy – 300 rozdano szkołom i bibliotekom i tylko 200 trafiło do księgarń. Znajdują się w nich pojedyncze literówki, błędy. Np. na liście rzeczy, które Harry potrzebuje w Hogwarcie, dwa razy wymieniona została „jedna różdżka”, a na tylnej stronie okładki zamiast „Hogwarts School of Witchcraft and Wizardry” widnieje „Wizardy and and witchcraft”. 

Dla właściciela wystawionej na aukcji książki – jak wspomniano wyżej – większe znaczenie miał brak obwoluty. Mężczyzna jest bowiem kolekcjonerem i zależało mu na tym, by dodać do swoich zbiorów „kompletne” wydanie. O tym, że Brytyjczyk nie oddał książki do księgarni, zadecydował… rzut monetą. 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Hansons Auctioneers (@hansons_auctioneers)

Pracownicy domu aukcyjnego potwierdzili, że to „najlepsza kopia, jaką kiedykolwiek widzieli”. Wcześniej inny egzemplarz z pierwszego wydania został sprzedany za 15 500. Uzyskano za niego zdecydowanie mniejszą kwotę, ponieważ książka została przyozdobiona rysunkami Harry’ego i Hagrida przez dziecko, do którego należała. Sprzedawca, biznesmen z Manchesteru, który chciałby pozostać anonimowy, dodał: 

Jim Spencer, zajmujący się działem książek w Hansons powiedział, że tym samym do domu aukcyjnego trafiły dwa różne egzemplarze „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego”: jeden w świetnym stanie, ale przez lata zapomniany, a drugi – zniszczony, ale bardzo kochany.

Kolekcjoner, który dostarczył do Hansons egzemplarz w lepszym stanie dodał, że około rok po tym, jak kupił książkę, a Potteromania trwała w najlepsze, córka zapytała go, czy może przeczytać egzemplarz, który mają już w domu. Jej tata zdecydowanie się temu sprzeciwił, jednak kupił inne wydania dwóch pierwszych tomów, razem z zestawem gadżetów. Kwota uzyskana ze sprzedaży pierwszego wydania „Harry’ego Pottera  Kamienia Filozoficznego” pozwoli mężczyźnie spłacić kredyt hipoteczny.

Warto dodać, że dotychczas najwięcej za pierwsze wydanie książki J.K. Rowling z 1997 roku zapłacono w grudniu 2021 roku w USA – za egzemplarz (w idealnym stanie) zapłacono 356 000 funtów.

Źródło: BBC

[as]