Zostać szpiegiem, by uniknąć w życiu nudy. „Sieć Alice” Kate Quinn

LubimyCzytać LubimyCzytać
27.04.2020

Pieczątka patronatu lubimyczytać.plDziś bycie agentem wywiadu może kojarzyć się z ekscytującym, ciekawym życiem. Wpływ na to ma popkultura, na czele z Jamesem Bondem, który sprawił, że szpieg postrzegany jest jako postać fascynująca i godna podziwu. Ale nie zawsze tak było. W czasie I i II wojny światowej ludzie często byli nieprzychylni szpiegostwu. Kojarzyło się ono z niemoralnością i życiem w kłamstwie oraz było traktowane jako proceder, którym nie należało się szczycić. Z jeszcze gorszymi opiniami społecznymi musiały radzić sobie kobiety, które zostawały szpiegami. O tym, jak niegdyś wyglądało życie kobiety-szpiega opowiada powieść historyczna „Sieć Alice” autorstwa Kate Quinn.

Zostać szpiegiem, by uniknąć w życiu nudy. „Sieć Alice” Kate Quinn

W pierwszej połowie XX wieku mężczyźni, którzy stawali się szpiegami, nie uchodzili za dzielne jednostki podejmujące niebezpieczne działania na rzecz swojego kraju i nie mogli być wychwalani, jak ci, których kierowano na pole bitwy. Kobiety szpiedzy miały o wiele trudniej. Tego typu zajęcie kobiecie nie uchodziło. A kiedy już stawała się ona szpiegiem, to nie powinna była wykorzystywać atutów płynących z własnej płci. Kobieta w roli szpiega była zmuszona wybierać pomiędzy wizerunkiem świętej, nieskazitelnej i cnotliwej, jak Edith Cavel, a wizerunkiem kobiety upadłej, niegodnej zaufania i zepsutej, jak Mata Hari.

Kobieta-szpieg po służbie

O ile kobietom-szpiegom udało się przeżyć wojnę, to nie bardzo wiedziano, jakie zadania przydzielić im po nastaniu pokoju. Co prawda przyznawano im medale, także pośmiertnie, ale nie było planu na to, jak pomóc im odnaleźć się w czasach powojennych. A przecież one także musiały się zmierzyć z wojennymi traumami i odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Książka  "Sieć Alice" Kate Quinn

Niektóre z nich wychodziły za mąż, inne próbowały znaleźć pracę zarobkową, która pozwoliłaby im wieść godne życie. Najsłynniejsza polska agentka brytyjskiej tajnej służby Kierownictwa Operacji Specjalnych, Krystyna Skarbek, którą Winston Churchill określał „piękną, inteligentną, piekielnie odważną, najlepszą moją agentką”, po zakończeniu służby otrzymała jedynie 100 funtów odprawy. Aby przeżyć podejmowała się różnych prac: była kelnerką, sprzedawczynią, telefonistką i stewardesą na statku.

Te, którym nie udało się przeżyć wojny, najczęściej umierały w strasznych okolicznościach. Zamykane w obozach koncentracyjnych i więzieniach, skazane na pracę na rzecz okupanta, głodzone i przetrzymywane w nieludzkich warunkach umierały w wyniku chorób i wycieńczenia. Podobny los spotkał Louise de Bettignies, nazywaną „królową szpiegów”, której poświęcona jest powieść Kate Quinn.

Królowa szpiegów

Jak wiemy z zachowanych dokumentów, Louise de Bettignies pod nazwiskiem Alice Dubois działała w Lille, a jej siatka szpiegowska była jedną z największych w historii – liczyła sobie ponad 100 osób. Dzięki umiejętnemu zarządzaniu współpracujących z nią ludźmi Louise, czy też Alice, uratowała życie ponad dziewięciu tysiącom żołnierzy brytyjskich. Uratowałaby ich jeszcze więcej, gdyby francuskie dowództwo uwierzyło w jedną z ostatnich informacji przekazanych przez Alice tuż przed aresztowaniem jej przez Niemców, dotyczącą masowego niemieckiego ataku na Verdun na początku 1916 roku.

Louise de Bettignies była postacią niezwykłą. Krucha, delikatna blondynka o żywej inteligencji i bystrym umyśle, a także nieustraszonej odwadze i zdumiewających zdolnościach aktorskich potrafiła przemycać informacje i przekraczać punkty kontrolne z godną podziwu brawurą. Zanim została szpiegiem, była guwernantką, do służby zwerbował ją kapitan Cecil Aylmer Cameron. Podobnie jak innych kandydatów przygotowywanych do roli szpiegów, najpierw skierował ją na specjalne szkolenie, na którym nauczyła się między innymi sporządzania mikronotatek oraz szmuglowania i kodowania informacje, a także odpowiedniego sposobu zachowywania się wśród Niemców.

Louise de Bettignies (1880-1918)

Kobiety zostawały szpiegami z różnych względów. Niektórymi powodowała żądza zemsty – tak było w przypadku Violette Szabó, której naziści zabili męża tuż po tym, jak urodziła dziecko. Jednak głównym czynnikiem mobilizującym była chęć obrony ojczyzny. Poza tym kobiety chciały też wykazać się odwagą i walecznym duchem.

W książce Kate Quinn Louise de Bettignies w rozmowie z jedną z członkń swojej siatki, jąkającą się Evelyn, tłumaczy, że została szpiegiem także dlatego, by uniknąć nudnego życia składającego się z pracy przy maszynie do pisania lub uczenia dzieci.

Putain de merde – westchnęła pewnego wieczoru Lili, gdy przeglądając talię kart z fałszywymi tożsamościami, nie potrafiła zdecydować, czy woli jutro odegrać rolę młodej szwaczki Marie, czy też wcielić się w pracującą w pralni Rosalie. – Jak sobie poradzę, kiedy po wojnie znowu będę po prostu sobą? Co za nuda. – Wcale nie jesteś n-nudna. – Eve uśmiechnęła się do sufitu, leżąc na twardym materacu. – To ja jestem nudna. S-segregowałam listy, sypiałam w b-bursie, ar-resztkami kolacji dzieliłam się z k-kotami. – Teraz trudno było jej uwierzyć, że kiedyś mogła tak żyć. – To nie znaczy, że byłaś nudna, ma petite. Tylko znudzona. A większość kobiet się nudzi z tego prostego powodu, że bycie kobietą jest nudne. Wychodzimy za mąż, bo tak się przyjęło. A potem rodzimy dzieci i szybko się okazuje, że są one jedyną rzeczą nudniejszą niż inne kobiety.

Kobiety niezłomne

Autorka powieści w dużej mierze czerpała z faktów historycznych. Co w jej książce jest prawdą, a co fikcją, wyjaśnia na końcu publikacji. Mieszając historię z własną wyobraźnią, stworzyła powieść, która wciąga i na długo zapada w pamięć.

Oprócz niezwykłej postaci Louise de Bettignies poznajemy także losy innych bohaterek: młodziutkiej Charlie St. Claire, która pomimo nieplanowanej ciąży stara się odnaleźć swą zaginioną w czasie II wojny światowej dzielną kuzynkę Rose. Inną postacią jest wspomniana już Eve Gardiner, która zmaga się z traumatycznymi przeżyciami, których doświadczyła podczas służby szpiegowskiej we Francji w roku 1915. To właśnie dzięki fikcyjnej postaci Eve, opowiadającej o rzeczywistości kobiety szpiega, poznajemy Louise de Bettignies, która od początku staje się dla Eve przykładem bohaterki, jaką sama chciałaby zostać. W jej oczach Louise jest nie tylko nieznającą strachu, inspirującą wywiadowczynią, ale także pełną życia i nieco postrzeloną młodą kobietą, z którą szybko się zaprzyjaźnia i mocno zżywa.

Zdjęcie książki Kate Quinn "Sieć Alice"

Dzięki opowieściom Eve poznajemy także losy jeszcze jednej prawdziwej postaci, kobiety-szpieg Leonie van Houtte, działającej pod fikcyjnym nazwiskiem Charlotte Lameron (w powieści: Violette Lameron). Leonie najpierw włączona była w działania wojenne jako pielęgniarka Czerwonego Krzyża, a dopiero później stała się członkinią sieci Alice, a także lojalną przyjaciółką Louise. Leonie pierwsza trafiła do niemieckiego aresztu, ale skazana została wraz z Louise podczas tego samego procesu. Wspólnie trafiły do więzienia w Siegburgu. Leonie udało się przeżyć. Po wojnie została odznaczona medalami, wyszła za mąż za dziennikarza i prowadziła sklep z porcelaną we francuskim miasteczku Roubaix. Louise nie miała tyle szczęścia.

Sieć Alice

Sieć Alice była bardzo rozległa, jej kontakty znajdowały się całym regionie Lille. Siatka dostarczała brytyjskiemu rządowi wielu informacji, a Alice przekazywała je szybko i dokładnie, dzięki czemu wzbudzała podziw u brytyjskich żołnierzy i wojskowych. Niestety nie uchroniło to Louise de Bettignies przed śmiercią pełną cierpienia i samotności, która nastąpiła w 1918 roku w Niemczech. Należyty pogrzeb Louise odbył się dopiero wtedy, gdy jej ciało repatriowano w 1920 roku. Została pochowana w Lille na cmentarzu Saint-Amand-les-Eaux. Pośmiertnie odznaczono ją Krzyżem Legii Honorowej, Krzyżem wojennym 1914–1918, Brytyjskim Medalem Wojskowym, a także mianowano oficerem Zakonu Imperium Brytyjskiego.

Artykuł powstał na podstawie książki Kate Quinn „Sieć Alice”

Baner sprzedażowy książki "Sieć Alice"

#czytamwdomu #kupujeksiazki

[pz]


komentarze [3]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ania100890  - awatar
Ania100890 03.01.2021 15:13
Czytelniczka

Jedna z bardziej wciągających książek jakie w ostatnim czasie przeczytałam. Postać Eve zachwyca.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna  - awatar
Anna 27.04.2020 13:53
Czytelnik

Świetna książka, polecam!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 24.04.2020 13:05
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post