„Wiedźmin” jako film animowany. Plotkę skomentował Netflix i Lauren S. Hissrich
Nie cichną dyskusje związane z „Wiedźminem”. Obecnie świat obiegła plotka o tym, że na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego powstanie film animowany. Do informacji odniósł się już Netflixa, a także showrunnerka serialu, Lauren S. Hissrich. Jak napisała na swoim Twitterze, informację o tym projekcie utrzymywała w sekrecie ponad rok.
Andrzej Sapkowski będzie jeszcze popularniejszy? Po premierze serialowej ekranizacji cyklu wiedźmińskiego jego książki za granicą obwołano hitem, a sam pisarz trafił na listę najpopularniejszych pisarzy Amazona oraz bestsellerów „New York Timesa”. Teraz czas na kolejną adaptację przygód Białego Wilka. Tym razem jednak na zlecenie Netflixa powstanie animacja. W jej stworzenie zaangażowani są showrunnerka serialu Lauren S. Hissrich.
„The Witcher: Nightmare of the Wolf” – serial animowany ze świata wiedźmina
Animowany „Wiedźmin: Zmora Wilka” ma być osadzony w tym samym uniwersum, w którym dzieje się akcja serialu. O projekcie informował już w 2019 roku serwis recapped.com, choć wtedy mowa była o animowanym serialu, a nie filmie. Dziś wiemy już, że na stronie Gildii Scenarzystów Ameryki Zachodniej (Writers Guild of America West) pojawiła się informacja, jakoby Beau DeMayo odpowiadał za scenariusz projektu zatytułowanego „The Witcher: Nightmare of the Wolf”.
Kolejny powód do plotek o nowej produkcji dostarczyła aktorka głosowa Harriet Kershaw, która w swoim CV przy pozycji „Wiedźmin” wpisała datę 2020. Czyżby więc miała podkładać głos jednej z animowanych postaci w filmie, który będzie miał premierę między pierwszym a drugim sezonem serialu? Na to wygląda. Fani wskazują także na słowa Tomka Bagińskiego, który w jednym z wywiadów zapowiedział, że szykuje się kilka niespodzianek związanych z „Wiedźminem”.
Oficjalne potwierdzenie Netflixa
Netflix potwierdził nieoficjalne doniesienia o produkcji za pośrednictwem konta na Twitterze. Ujawnił też polski tytuł filmu: będzie to „Wiedźmin: Zmora Wilka”.
Nie dotykaj plotki! Animowany film Wiedźmin: Zmora Wilka powstaje naprawdę. https://t.co/BwJdn5XMCe
— Netflix Polska (@NetflixPL) January 22, 2020
Film animowany zabierze widzów znów na Kontynent, który będzie zmagał się z nowym zagrożeniem. W projekt są zaangażowani zarówno Beau DeMayo (który wcześniej napisał scenariusz do trzeciego odcinka pierwszego sezonu), jak i showrunnerka serialu, Lauren S. Hissrich. Jak wynika z jej posta na Twitterze, wiadomość o projekcie utrzymywała w sekrecie przez ponad rok.
It's a big day here in #TheWitcher world -- and I've been keeping this one secret for over a year! https://t.co/9Rp1ftDO0p
— Lauren S. Hissrich (@LHissrich) January 22, 2020
Czekacie na animowanego „Wiedźmina”?
Fot. otwierająca: Netflix
komentarze [6]
Martwi mnie tylko zaangażowanie Lauren S. Hissrich, której kryteria doboru obsady wywołują u mnie zgrzytanie zębów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiekawe czy nie będzie to po prostu kopia serialu, skoro za animację będą odpowiadać te same osoby co za serial... Dziwne. Moim zdaniem ktoś świeży powinien być zaangażowany w realizację filmu animowanego (szczególnie że serial nie jest, niestety, taką perełką, jaką mógłby być, gdyby scenarzyści trzymali się pierwowzoru)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUważam, że to od samego początku powinna być animacja. Pod warunkiem, że to nie jakieś Disnejowskie bryły tylko porządna kreska 2d.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKocham animacje fantasy, uwielbiam.Jak jest magia,elfy ,smoki.Na YouTube,oglądam animacje Warcraft.Z moja ukochaną Sylvanas.Tak animacje Wiedźmina.Jestem za.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post