„Gra o tron”, czyli jak uciec z więzienia
Czy „Gra o tron” może pomóc w ucieczce z więzienia? Według zakładu karnego w Maryland jest to sprawa niepodlegająca dyskusji. Właśnie dlatego więźniarkom nie wolno czytać książek z sagi „Pieśni lodu i ognia”.
Wielokrotnie pisaliśmy już o książkach, które zostały zakazane w szkolnych bibliotekach czy wykreślone z programu nauczania. Jak się okazuje, zakazywanie lektur może pojawić się również w innych miejscach. Zakład Karny w Maryland stwierdził, że czytanie przez osadzone powieści Goerge'a R.R. Martina może pomóc im w zaplanowaniu ewentualnej ucieczki. A wszystko przez zawarte na kartach powieści mapy!
Oczywiście mapy Westeros, a nie więzienia Maryland. Nie wyjaśniono, w jaki sposób miałoby to pomóc osadzonym tam kobietom, ale jak wiadomo, przezorny zawsze ubezpieczony. Zresztą tamtejszy zakład słynie z wielu innych zakazów. Kobiety nie mogą posiadać zdjęć alkoholu i kartek z życzeniami.
Pierwszy tom, czyli Gra o tron, ukazała się w Polsce w 1996 roku. Od tego momentu pojawiło się na rynku wydawniczym kolejnych siedem książek cyklu, a czytelnicy wciąż czekają na dwie ostatnie części zamykające serię. Premiera „Wichrów zimy” była już wielokrotnie przesuwana przez autora.
komentarze [15]
Oddychanie może pomóc w ucieczce z więzienia (nie da się uciec nie oddychając) - zakazać!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardziej dziwi mnie zakaz posiadania kartek z życzeniami.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo jest blokowanie swobód obywatelskich (choć osadzone kobiety i tak są ich pozbawione). Myślę, że być może władze więzienia boją się, że kobiety z Maryland nauczą się czytać mapy i plany, bo inaczej nie umiem sobie wyjaśnić tego zjawiska...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W takim razie Ewangelii wg św. Łukasza też nie powinni tam czytać.
"Łk 19,27 Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach."
Goerge' a R.R. Martina -> chyba chodziło o GEorge'a :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak ktoś chce uciec, to ucieknie. Bez pomocy żadnych książek, czy filmów, które więźniowie mogą oglądać w świetlicach. Teksańska Siódemka dała nogę z jednego z najpilniej strzeżonych więzień w Teksasie a mózg całej operacji, George Rivas nie potrzebował do opracowania planu żadnych inspiracji w formie na przykład literatury.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"A wy macie jakiś pomysł jak dzięki „Grze o tron” uciec z więzienia?"
Najlepszą ucieczką z więzienia jest zaprzestanie czytania tej historii. A najlepiej w ogóle nie zaczynać tego tasiemca, co by się nie rozczarować po b. dobrych dwóch pierwszych tomach.
Szczerze odradzam!
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Nie znam drugiej takiej historii, do której lepiej pasowałyby słowa "przerost formy nad treścią".
A przeczytałem wiele opasłych książek.
Szkoda czasu.
Wszystko jest oczywiście kwestią gustu.
Pozdrawiam.
Broń obuchowa. Jednym albo dwoma takimi klocami strażnika przez łeb i...
Jednak w tym pierdlu wiedzą, co robią...
PS.
A żaden "geniusz" nie wpadł na szatański pomysł, by owe mapy z tych książek usunąć?
Byłoby to zniszczenie własności biblioteki więziennej. :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post