Po ogromnym sukcesie Zaginionej dziewczyny wszyscy wiedzieli, że ekranizacja kolejnych powieści Gillian Flynn to jedynie kwestia czasu. Tym razem na tapet filmowcy wzięli debiut autorki, czyli Ostre przedmioty, które premierę miały w 2006 roku (w Polsce książka została wydana w 2015 roku). Ośmioodcinkowy miniserial produkcji HBO miał swoją premierę 9 lipca.

Camille Preaker po krótkim pobycie w klinice psychiatrycznej wraca do pracy reporterki w „Daily Post” i otrzymuje zlecenie na artykuł o tajemniczych zabójstwach dwóch małych dziewczynek w jej rodzinnym miasteczku. Z niechęcią wraca do wspaniałej wiktoriańskiej rezydencji, w której się wychowała, gdzie zaczyna ją prześladować wspomnienie tragedii z dzieciństwa. Stara się odkryć prawdę o brutalnych zbrodniach. Wszystkie tropy prowadzą jednak w ślepą uliczkę i zmuszają Camille do rozwikłania zagadki własnej przeszłości, której musi stawić czoło.

W roli Camille zobaczymy Amy Adams, a u jej boku takie gwiazdy jak: Patricię Clarkson („House of Cards”), Elizabeth Perkins („Weeds”), Madison Davenport („Shameless”), Chris Messina („The Mindy Project”), Matt Craven („Resurrection”). Natomiast reżyserią zajmuje się Jean-Marc Vallée, który stworzył też inny hit HBO. Mowa tu oczywiście o adaptacji powieści Liane Moriarty - Wielkie kłamstewka. Współtwórczynią scenariusza była autorka, Gillian Flynn.

Myślicie, że „Ostre przedmioty” powtórzą sukces „Zaginionej dziewczyny”?