Cyberpunk 2077: Twój głos

Ten komiks podobał mi się bardziej niż pierwszy tom (historie w nich nie są powiązane). Historia była w porządku i nie spodziewałem się zwrotu akcji, który zaserwowała nam autorka.

Kreska przypominała mi dawne teledyski techno. Była wyrazista, postacie łatwo było rozróżnić pomimo małej ilości kolorów. Podobały mi się panele z widokami miasta i idącym bohaterem. Przypomina to sekwencje z filmów akcji, ale tutaj zamiast widzieć w postaci bohatera, przebija jego samotność i zmęczenie.

Ten komiks podobał mi się bardziej niż pierwszy tom (historie w nich nie są powiązane). Historia była w porządku i nie spodziewałem się zwrotu akcji, który zaserwowała nam autorka.

Kreska przypominała mi dawne teledyski techno. Była wyrazista, postacie łatwo było rozróżnić pomimo małej ilości kolorów. Podobały mi się panele z widokami miasta i idącym bohaterem. Przypomina...

Budda
Chrystus
Mahomed
Marekśmierć

Budda
Chrystus
Mahomed
Marekśmierć

Ale słaba historia... Kreska ciekawa ale w necie ładniejsza niż na żywo. Zawiodłam się mocno.

Ale słaba historia... Kreska ciekawa ale w necie ładniejsza niż na żywo. Zawiodłam się mocno.

zapraszam na mój instagram w wolnej chwili ^^,
https://www.instagram.com/voumentv

Jestem ogromnie rozczarowany tym tomem. Wszystko jest bardzo chaotyczne, mało czytelne, ale i sama historia mnie nie porwała tym razem. Mam wrażenie, że po prostu przekartkowałem ten tom, a bardzo rzadko mi się zdarza robić takie rzeczy.

zapraszam na mój instagram w wolnej chwili ^^,
https://www.instagram.com/voumentv

Jestem ogromnie rozczarowany tym tomem. Wszystko jest bardzo chaotyczne, mało czytelne, ale i sama historia mnie nie porwała tym razem. Mam wrażenie, że po prostu przekartkowałem ten tom, a bardzo rzadko mi się zdarza robić takie rzeczy.

Większość narzeka na ten tom, a raczej na grafikę iż jest nie czytelną, a właśnie dla mnie taka szata graficzna jaka w owym zeszycie jest użyta mi pasuje, totalnie mój klimat. A fabuła dość interesujacy i motyw drugiej osobowości odmiennie zaimplementowany, plus też wplecenie akcji Silverhand'a na koniec z głównym bohaterem było ciekawe

Większość narzeka na ten tom, a raczej na grafikę iż jest nie czytelną, a właśnie dla mnie taka szata graficzna jaka w owym zeszycie jest użyta mi pasuje, totalnie mój klimat. A fabuła dość interesujacy i motyw drugiej osobowości odmiennie zaimplementowany, plus też wplecenie akcji Silverhand'a na koniec z głównym bohaterem było ciekawe

Super obrazy i intryga night City ,kolejna beznadziejna robota w której ludzie giną a korporacje zbierają hajs i małe kameo sirwerhenta

Super obrazy i intryga night City ,kolejna beznadziejna robota w której ludzie giną a korporacje zbierają hajs i małe kameo sirwerhenta

Najsłabsza i najbrzydsza odsłona serii...

Najsłabsza i najbrzydsza odsłona serii...

Bardzo chaotyczna historia, która pędzi na łeb, na szyję i wywala się na twarz w rozczarowującym finale.

Bardzo chaotyczna historia, która pędzi na łeb, na szyję i wywala się na twarz w rozczarowującym finale.

Zbiorcza opinia o tomach 1-5 jako kontynuacja przygody ze swiatem po zagraniu w gre.
Nowelkowy charakter umozliwia pokazanie calej plejady bohaterow, w roznych sytuacjach, w roznych miejscach - ale uniemozliwia opowiedzenie rozbudowanej, epickiej historii z twistem, rozwojem bohatera, szaroscia swiata...
W zwiazku z tym najbardziej blyszczy na pewno Slowo Honoru (tom 5),gdzie jest nieco wiecej przestrzeni, a historia lepiej poukladana i z mocnym motywem pokazujacym jak bezlitosny jest swiat Night City. Trauma Team (tom 1) zupelnie nie wykorzystuje potencjalu. Bardziej mi sie podobala niz kiedys, ale i tak ten temat sam zasluguje na serial/dlugi cykl/ksiazke - ile opowiesci i niesamowitych historii mozna opowiedziec o ekipie TT.
Twoj Glos (tom 2) jest zbyt chaotyczny i malo przekonujacy, chociaz final jest odpowiednio cyberpunkowy. Nie polubilem tych bohaterow.
Gdzie jest Johnny ma ciekawego bohatera, ale brakowalo mi tutaj napiecia i poczucia niebezpiecznestwa - zwlaszcza, ze fabula orbituje wokol Arasaki, a oni sie specjalnie nie hamuja.
Sny Wielkiego Miasta (tom 4) opowiedzial historie jakich wiele i to z ciekawym kontrastem, ale jej kompaktowosc znowu ograniczyla mozliwosc poznania swiata i zaangazowania w historie...
Graficznie jest roznie, ale zawsze przyzwoicie. Ale nigdy jakos wybitnie...
Ogolnie - dla fana gry na pewno warto, swiat ma potencjal na wiele historii. Albo na jedna, epicka i dotykajaca fabuly z gry. Az szkoda, ze autorzy nie dostali wiecej miejsca...

Zbiorcza opinia o tomach 1-5 jako kontynuacja przygody ze swiatem po zagraniu w gre.
Nowelkowy charakter umozliwia pokazanie calej plejady bohaterow, w roznych sytuacjach, w roznych miejscach - ale uniemozliwia opowiedzenie rozbudowanej, epickiej historii z twistem, rozwojem bohatera, szaroscia swiata...
W zwiazku z tym najbardziej blyszczy na pewno Slowo Honoru (tom 5),...

Jakieś bez ładu i składu, nawet znając grę.
Nie byłam w stanie zrozumieć o czym jest ta historia i jaki jest tego wszystkiego cel. Polegało to tylko na przeglądaniu co raz to kolejnych ładnych ilustracji, niczym więcej.

Jakieś bez ładu i składu, nawet znając grę.
Nie byłam w stanie zrozumieć o czym jest ta historia i jaki jest tego wszystkiego cel. Polegało to tylko na przeglądaniu co raz to kolejnych ładnych ilustracji, niczym więcej.