Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agata Kasiak
10
7,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
280 przeczytało książki autora
301 chce przeczytać książki autora
10fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Opowieści przy ognisku - Antologia Samowydawców. Tom3
Radosław Lewandowski, Agata Kasiak
7,0 z 3 ocen
21 czytelników 0 opinii
2023
Ślady na śniegu - Antologia Samowydawców. Tom 2
Radosław Lewandowski, Agata Kasiak
7,5 z 44 ocen
85 czytelników 18 opinii
2022
Własna ścieżka - Antologia Samowydawców. Tom 1
Adrianna Biełowiec, Agata Kasiak
7,2 z 59 ocen
116 czytelników 27 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiedźma z Bronaczowa Agata Kasiak
6,9
Klimatyczna, niepokojąca historia, która pokazuje, że to człowiek jest większym potworem niż jakikolwiek wilkołak czy wiedźma. Sprawnie napisana, z ciekawymi bohaterami i dobrze nakreślonym tłem historycznym, niemal kryminalną zagadką i nutą tajemnicy związaną z domniemanym istnieniem w Radziszowie nadprzyrodzonych istot rodem z koszmarów. Do połowy czytało się ją naprawdę fantastycznie, później pojawił się niestety wątek, który trochę popsuł mi odbiór.
Janka musi uciekać z domu, gdy zostaje oskarżona o bycie czarownicą i konszachty z diabłem. Zabiera ze sobą córki i chroni się w domu księdza Wawrzyńca, który nie daje wiary plotkom na jej temat. A może po prostu ulega jej czarom? Albo daje się uwieść pięknej, młodej kobiecie? W międzyczasie do wioski przybywa też król Kazimierz, który dowiaduje się o tajemniczej chorobie mieszkańców, atakach wilkołaków i znikających w lesie dzieciach. Wszystkie podejrzenia padają oczywiście na Jankę, a ochrona zarówno księdza, jak i króla, w pewnym momencie przestaje wystarczać. Na światło dzienne wychodzą sekrety sprzed lat, przerażające historie, o których ludzie woleli zapomnieć, a wśród mieszkańców szerzą się pogłoski o rytuałach i orgiach, którym w pobliskim lesie oddają się wiedźmy. Śledztwo trwa, a zaangażowanych w nie zostaje coraz więcej bohaterów - od księdza, przez syna kata, córkę karczmarza, dzieci Janki, aż po samego króla.
Nie spodziewałam się tego, w którą stronę pójdzie autorka z wyjaśnieniem tej zagadki. Pedofilia i molestowanie dzieci wzięły mnie z zaskoczenia, dlatego niezwykle trudno było mi przebrnąć przez drugą część książki. Rozumiem też, że różne są reakcję na traumę, ale wątek Janki i ocalonego Staszka sprawił, że dosłownie wzdrygałam się przy czytaniu. Nie pojmuję, dlaczego dostaliśmy tyle opisów tego, jak to prawie 30-letnia kobieta obnaża nagie ciało przed 16-latkiem, śpi z nim w jednym łóżku, dotyka go bez wyraźnej zgody, napastliwie całuje... Dla mnie cały ten wątek był nie do przejścia, choć oczywiście autorka usprawiedliwia te zachowania miłością i czułością odczuwaną przez Jankę dla straumatyzowanego chłopca - dla mnie nie. Nie, nie i jeszcze raz nie. Zmierziło mnie to strasznie i miałam wątpliwości, czy doczytam książkę do końca.
Gdyby nie ten jeden wątek, moja ocena na pewno byłaby wyższa. Podejrzewam też, że nie każdy zwróci na to uwagę, ale ja akurat jestem wyczulona na tego typu tematy. Sam klimat i historia w tym przypadku nie wystarczyły, by uratować w moich oczach tę książkę, choć nie da się jej odmówić tego, że pod tymi względami trzyma naprawdę solidny poziom.
Wiedźma z Bronaczowa Agata Kasiak
6,9
Książki historyczne potrzebują duszy aby tam gdzie trzeba wybrzmiało jej sedno i aby czytelnik czytając mógł się w nią w pełni wczuć. "Wiedźma" pani Kasiak ma pod tym względem wszystko na swoim miejscu. Wciągającą i absorbującą fabułę, ciekawe wątki poboczne a przede wszystkim klimat tamtych czasów podany takim językiem, który nikomu nie pozwoli o tym zapomnieć. Kryminalna wręcz sprawa pomieszna z przesądami i zaściankowym, normalnym jak na ówczesne wieki, myśleniem stanowią jedność w powieści. Pani Agata dosadnie pokazuje siłę przekonań i jak wpływały one na jednostki i całe społeczności. Zabrakło, a właściwie rozczarowało mnie tylko (tu spoiler) zakończenie, podane w stylu "i żyli długo i szczęśliwie". Brakło mi tej magi a właściwie czegoś mistycznego, w historii w której przecież fantastyki nie brakowało.