Beata przyjeżdża na pogrzeb swojej przyjaciółki z którą łączyła ją niesamowita więź ale również sporo tajemnic.
Niestety mąż i córka Agnieszki nie chcą nawet rozmawiać z kobietą, wręczają jej listy od zmarłej. Beata codziennie je czyta ale słowa bardzo ją bolą i wprowadzają wiele zamieszania w jej życiu. Nie spodziewała się, że Agnieszka uknuła w czasie młodości taką podłą intrygę.
Kobiety jak były młode mieszkały niedaleko siebie ale w bardzo biednej dzielnicy.
Beata miała dobre relacje rodzinne , jedynie jej matka była bardzo pobożna, co czasami miało zły wpływ. Dziewczyna bała się opowiedzieć matce o swoich problemach. Poznała bardzo przystojnego mężczyznę z którym często się spotykała.
Niestety Beata została brutalnie skrzywdzona przez obcego oprawcę i zrywa relacje z ukochanym Piotrem.
Agnieszka żyła w patologicznej rodzinie, gdzie królował alkohol i musiała kraść żeby przeżyć. Bardzo zazdrościła przyjaciółce pięknej miłości ale starała się jej szczerze doradzać oraz chciała żeby dziewczyna była szczęśliwa.
W książce są przeplatane dwie ramy czasowe.
W 1962 roku Beata odkrywa tajemnice zmarłej Agnieszki, natomiast w 1938 roku poznajemy ich relacje, pierwsze miłości oraz rozterki.
Historię czyta się jednym tchem, chociaż pod koniec można domyślić się zakończenia to i tak trudno je zrozumieć. Autorka opisała bardzo trudne relacje rodzinne, które zmienią życie każdego bohatera.