Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam fantastykę, czytam wszystko co tylko wpadnie mi w ręce. Jednak cykl Demoniczny jest dla mnie czymś więcej, uwielbiam każdą książkę, każdego bohatera ponieważ towarzyszy mi w moim życiu od paru lat. Historia, którą opowiada nam Brett jest niesamowitym przeżyciem, sposób w jaki przedstawia świat urzeka i zniewala. Każdy z nas może sobie wyobrazić Krasje, Rizon bądź Zakątek Drwali na swój sposób, każdy z nas mógłby być bohaterem w tym mrocznym świecie. Pierwszy tom Wojny w blasku dnia nie zrobił jednak na mnie aż tak wielkiego wrażenia, czekałem jednak z oceną do momentu gdy przeczytam tom drugi, w końcu książka została wydana za granicą jako całość. I tak trzeba te księgi traktować, pierwsza część idealnie wprowadza nas do tego co będzie działo się w czasie Nowu nad zakątków jak i nad Lennem Everema. Opis walk i pokazanie dwóch stron konfliktu jest tu rozwiązanie wręcz po mistrzowsku. Sam fakt zawarcia w opisie kultur odwołań do naszego świata wspaniale pokazuje wpływ religii na przebieg konfliktów i pyche ludzką. Bardziej do gustu przypadł mi Naznaczony niż samozwańczy Wybawiciel, jednak myślę, że fabuła rozwinie się zupełnie inaczej niż wszyscy sobie wyobrażają, a zjednoczenie Wybawicieli jest nieuniknione. Najgorsze jest tylko to, że na kolejne części znowu musimy tak długo czekać. Oby twórczość Bretta nie skończyła się tylko na cyklu Demonicznym bo szkoda aby taki talent się marnował. Polecam cały cykl każdemu kto szuka naprawdę dobrej książki, która pomimo tego, że jest z kanonu fantastyki potrafi skłonić do refleksji.

Książkę zacząłem czytać wieczorem po pracy a skończyłem nad ranem gdy za oknem zaczynało świtać. Nie da się od niej oderwać dopóki jej nie skończymy.

Uwielbiam fantastykę, czytam wszystko co tylko wpadnie mi w ręce. Jednak cykl Demoniczny jest dla mnie czymś więcej, uwielbiam każdą książkę, każdego bohatera ponieważ towarzyszy mi w moim życiu od paru lat. Historia, którą opowiada nam Brett jest niesamowitym przeżyciem, sposób w jaki przedstawia świat urzeka i zniewala. Każdy z nas może sobie wyobrazić Krasje, Rizon bądź...

Kupiona przez przypadek, leżała w koszu z książkami w promocyjnej cenie, a okazała się bardzo dobrą lekturą. Aktualnie poluję na drugą część :) Polecam, bo czyta się naprawdę dobrze.

Kupiona przez przypadek, leżała w koszu z książkami w promocyjnej cenie, a okazała się bardzo dobrą lekturą. Aktualnie poluję na drugą część :) Polecam, bo czyta się naprawdę dobrze.

"Dallas 63" - 900 stron wspaniałej książki. King w bardzo dobrym (o ile nie najlepszym) wydaniu. Mocna a zarazem smutna i skłaniająca do refleksji... Polecam jak ktoś nie jest uprzedzony do Kinga ;)

"Dallas 63" - 900 stron wspaniałej książki. King w bardzo dobrym (o ile nie najlepszym) wydaniu. Mocna a zarazem smutna i skłaniająca do refleksji... Polecam jak ktoś nie jest uprzedzony do Kinga ;)