Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zakończenie książki napawa pewnym smutkiem, gdyż chciałoby się czytać dalej, dalej, dalej... Napisana językiem przystępnym i tak wciągającym, że nie ma się ochoty przestać czytać. Losy mieszkańców Pobierowa i wczasowiczów przeplatają się ze sobą. Nie wszystko jest od razu wprost powiedziane, dlatego też człowiek czyta i niecierpliwie czeka na dalsze losy bohaterów. Przyznam, że kiedy pojawił się "dziadek" jego postać wzbudziła we mnie złość, która z czasem zamieniłą się oczywiśćie w sympatię, ale wyobraźnia zadziałałą ;) W fantastyczny sposób zostałą przedstawiona Jagusiakowa - jej spowiedź rozbawiła mnie. Bardzo polecam lekturę każdemu, kto lubi szczęśliwe zakończenia :)

Zakończenie książki napawa pewnym smutkiem, gdyż chciałoby się czytać dalej, dalej, dalej... Napisana językiem przystępnym i tak wciągającym, że nie ma się ochoty przestać czytać. Losy mieszkańców Pobierowa i wczasowiczów przeplatają się ze sobą. Nie wszystko jest od razu wprost powiedziane, dlatego też człowiek czyta i niecierpliwie czeka na dalsze losy bohaterów....