Profil użytkownika: Izabela
Biblioteczka
Opinie
Jezus Maria, przecież tego się nie da czytać. Fabularnie słabe jak torebka herbaty po piątym zaparzeniu, językowo - straszne - niekonsekwentne, nie mające nic wspólnego z językiem epoki, jakieś straszne wygibusy mające udowadniać, że akcja dzieje się w 1911 roku, brak znajomości podstawowych faktów z historii polskiego feminizmu i na dodatek soft-porno tak naiwne i...
więcej Pokaż mimo toŁzawa, pełna szkodliwych stereotypów historyjka, źle skonstruowana, zapełniona płaskimi postaciami, które udają, że mają coś do powiedzenia. Klisza na kliszy, kulawy język, mnóstwo nielogiczności. Brrr...
Pokaż mimo toChryste Panie, co to jest za gniot! Autorka nie może się zdecydować, czy pisać językiem powieści wiktoriańskich czy też może miękkim porno. Nielogiczności, płascy bohaterowie, idiotyczne dialogi, a główna bohaterka jest po prostu tragicznie, beznadziejnie i nieuleczalnie głupia. I czy ktoś może mi wytłumaczyć, skąd się biorą te setki zachwyconych czytelniczek? Co robiły ich...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Izabela Barry
Jezus Maria, przecież tego się nie da czytać. Fabularnie słabe jak torebka herbaty po piątym zaparzeniu, językowo - straszne - niekonsekwentne, nie mające nic wspólnego z językiem epoki, jakieś straszne wygibusy mające udowadniać, że akcja dzieje się w 1911 roku, brak znajomości podstawowy...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie