-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-02-11
2019-01-30
Historia, która wstrząsnęła Polską.
Pierwsza szczera i wzruszająca rozmowa z Tomaszem Komendą. O tym, jak silnym trzeba być, by wytrzymać wyroki mediów, piekło polskiego więzienia, walkę o wolność i dobre imię.
Poznaj kulisy procesu Tomasz Komendy, w wyniku którego odebrano mu osiemnaście lat życia. Pierwszy raz ujawniamy skandaliczne dokumenty, absurdalne zeznania świadków, nieporadne akty oskarżenia, których ofiarą padł niewinny chłopak z Wrocławia.
To historia człowieka, który nie poddał się w walce z bezdusznym aparatem państwa. Stawił czoła systemowi, wobec którego przeciętny obywatel pozostaje bez szans.
Ujawniamy tajemnice, które miały nie ujrzeć światła dziennego. Dowiedz się,. kto i jak rozbił prokuratorsko - sądowy układ. Przekonaj się, kto dotarł do prawdy o tragedii niesłusznie skazanego na gwałt i morderstwo człowieka.
Historia, która wstrząsnęła Polską.
Pierwsza szczera i wzruszająca rozmowa z Tomaszem Komendą. O tym, jak silnym trzeba być, by wytrzymać wyroki mediów, piekło polskiego więzienia, walkę o wolność i dobre imię.
Poznaj kulisy procesu Tomasz Komendy, w wyniku którego odebrano mu osiemnaście lat życia. Pierwszy raz ujawniamy skandaliczne dokumenty, absurdalne zeznania...
Kiedy zapadł wyrok skazujący jej dziecko na 25 lat więzienia, jej świat się rozsypał. Jednak nie poddała się i walczyła o syna – Tomasza Komendę – do ostatniej łzy, do momentu, kiedy usłyszała, że jest niewinny. Teraz walczy o jego codzienność i uczy, jak żyć w świecie, który tak bardzo się zmienił.
Przez 18 lat, nakrywając stół do kolacji wigilijnej, zostawiała jedno wolne miejsce. Nie dla zbłąkanego wędrowca, tylko dla własnego syna, niesprawiedliwie skazanego za gwałt i morderstwo.
Stała pod drzwiami więzienia i krzyczała, że jeśli on się zabije, ona zrobi to samo.
Krążyła po mediach, prokuraturach, odwiedzała prawników z dokumentami w reklamówce, przekonując, że jej dziecko jest niewinne. I mimo że nikt jej nie wierzył, ona nigdy nie utraciła wiary.
Kiedy zapadł wyrok skazujący jej dziecko na 25 lat więzienia, jej świat się rozsypał. Jednak nie poddała się i walczyła o syna – Tomasza Komendę – do ostatniej łzy, do momentu, kiedy usłyszała, że jest niewinny. Teraz walczy o jego codzienność i uczy, jak żyć w świecie, który tak bardzo się zmienił.
więcej Pokaż mimo toPrzez 18 lat, nakrywając stół do kolacji wigilijnej, zostawiała jedno...