Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Za niewielkie wpadki zabieram jedną gwiazdkę, poza tym rewelacja :-) Od pierwszej do ostatniej strony uśmiałam się, jak norka! Treści nie będę przytaczać, bo w opisie jest wszystko, powiem tylko, że warto wydać te parę złotych, żeby tak dobrze się zrelaksować. Gorąco polecam!

Za niewielkie wpadki zabieram jedną gwiazdkę, poza tym rewelacja :-) Od pierwszej do ostatniej strony uśmiałam się, jak norka! Treści nie będę przytaczać, bo w opisie jest wszystko, powiem tylko, że warto wydać te parę złotych, żeby tak dobrze się zrelaksować. Gorąco polecam!

Pani Ewo,
Dziękuję za chwile jakie spędziłam czytając Pani książkę, przeczytałam ją z ogromną przyjemnością. Łzy ze śmiechu też uroniłam. Szczególnie gdy wzrost bohaterki sięgał kolan partnera ( ja mam odwrotny problem jestem dość wysoka a natura nie wydaje na świat zbyt wielu wysokich mężczyzn - dlatego śmiałam się do kwadratu, wyobrażałam sobie siebie z partnerem, którego obejmuję ramieniem zerkając w dół na jego głowę hahha ) Miałam już okazję poznać Pani styl pisania na blogu, sprzyja on lekkości i przyjemności czytania. Interesowały mnie refleksje wróżki w kontekście pytań zadawanych w różny sposób. Pani spostrzeżenia, szczególnie w przypadku skrajnie kretyńskich pytań najbardziej mnie zaintrygowały.
Szukanie na siłę, gdy ktoś jest obok ... to tak jak z kobietami, które nie mogą zajść w ciążę, gdy adoptują dziecko wówczas okazuje się, że bez problemu zachodzą w ciążę. Psychika ludzka jest pełna tajemnic ale i mechanizmów, które ktoś z wrodzoną intuicją i wiedzą tak jak Pani - bez problemu znajduje odpowiedzi na pytania.
Inny temat to portale.
Anonimowość wyzwala spory potencjał w ludzkości.
Zastanawiała się Pani jak w mentalności, a przynajmniej myślę o pokoleniu moich rodziców ( ja mam 42 lata ) funkcjonuje sytuacja kobiety lubiącej sex i świadomej własnych potrzeb ? Tkwi nadal przekonanie, że kobieta, która spotyka się z żonatym mężczyzną lub zobowiązanym gdzie indziej ... bądź taka, która realizuje swoje pragnienia i fantazje.. to bardzo delikatnie rzecz ujmując puszczalska. Albo mentalność partnerska – wiele małżeństw jest nie spełnionych, bo kobieta boi przed swoim mężem wcielić w rolę wyuzdanej kobiety na przykład, a on o tym marzy ( to wersja optymistyczna, lub odwrotnie on boi się powiedzieć żeby ona była wyuzdana w jakiś sposób ) pesymistyczna jest taka, że gdy żona wyjawi swoje tego typu pragnienia, to przerasta to mentalne możliwości partnera i też związek się sypie.
Nabyłam również przekonanie, że ze świecą szukać żonatego, który nie miał skoku w bok.
Przynudzam trochę, ale dochodzę do sedna. Cieszę się, że Pani podjęła ten temat w swojej książce bo pojawiła się nowa jakość, jeśli jakością można to nazwać –relacji damsko męskich odbarczonych od zobowiązań a kultura wobec innej osoby to przecież też rodzaj zobowiązania. I warto mówić o tym głośno.
Z niecierpliwością oczekuję na wydanie przez Panią kolejnej książki. A mój egzemplarz zaczyna czytać moja mama, również pozwolę sobie przekazać spostrzeżenia mojej mamy.
Pozdrawiam serdecznie,

Pani Ewo,
Dziękuję za chwile jakie spędziłam czytając Pani książkę, przeczytałam ją z ogromną przyjemnością. Łzy ze śmiechu też uroniłam. Szczególnie gdy wzrost bohaterki sięgał kolan partnera ( ja mam odwrotny problem jestem dość wysoka a natura nie wydaje na świat zbyt wielu wysokich mężczyzn - dlatego śmiałam się do kwadratu, wyobrażałam sobie siebie z partnerem,...