Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka bardzo dobra, poruszająca tematy bardzo na czasie. Czasami jednak czułam się nieco zagubiona przeplatającymi się wątkami. Nie zmienia to faktu, że książkę pochłonęłam bardzo szybko ;)

Każdy kto posiada konto na portalach społecznościowych jest inwigilowany i tego nie da się już przeskoczyć. W książce opisane jest to w trochę bardziej wyraźny sposób, niż przeciętny człowiek jest w stanie odczuć "na własnej skórze". Podsyłanie przez portale przydatnych informacji, dzięki którym możemy wskoczyć na wyższy level- tym zachłysnęli się młodzi ludzie, co doprowadziło do szeregu przykrych zdarzeń.

Książka bardzo godna polecenia ;)

Książka bardzo dobra, poruszająca tematy bardzo na czasie. Czasami jednak czułam się nieco zagubiona przeplatającymi się wątkami. Nie zmienia to faktu, że książkę pochłonęłam bardzo szybko ;)

Każdy kto posiada konto na portalach społecznościowych jest inwigilowany i tego nie da się już przeskoczyć. W książce opisane jest to w trochę bardziej wyraźny sposób, niż przeciętny...

Na początku ciężko było mi się przestawić na narrację 1 osobową z perspektywy pięcioletniego chłopca jednak po kilku stronach było już ok. Jest ona kluczowa w zrozumieniu opowieści.
Piękna, wzruszająca, o budowaniu życia na nowo, o zrozumieniu otaczającego nas świata.
Warto zwrócić uwagę na neologizmy w wykonaniu chłopca. Często są naprawdę świetne ;)
Bardzo polecam.

Na początku ciężko było mi się przestawić na narrację 1 osobową z perspektywy pięcioletniego chłopca jednak po kilku stronach było już ok. Jest ona kluczowa w zrozumieniu opowieści.
Piękna, wzruszająca, o budowaniu życia na nowo, o zrozumieniu otaczającego nas świata.
Warto zwrócić uwagę na neologizmy w wykonaniu chłopca. Często są naprawdę świetne ;)
Bardzo polecam.

Jako wielka fanka Kossakowskiego nie mogę dać innej noty. Świetne jest to, że książka była świetnym uzupełnieniem programu "Szósty zmysł". Pokazała też trochę pracę od kulis, jak to się wszystko zaczęło. Bardzo polecam, bo książkę czyta się lekko i przyjemnie ;)

Jako wielka fanka Kossakowskiego nie mogę dać innej noty. Świetne jest to, że książka była świetnym uzupełnieniem programu "Szósty zmysł". Pokazała też trochę pracę od kulis, jak to się wszystko zaczęło. Bardzo polecam, bo książkę czyta się lekko i przyjemnie ;)