vivalapluto

Profil użytkownika: vivalapluto

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 7 lata temu
20
Przeczytanych
książek
58
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
5
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Co mnie onieśmieliło i zachwyciło w tej powieści to jej doskonały język, wyważone wprowadzenie akcji i zachowanie harmonii między opowiadaniem historii a refleksją. Cały jej klimat budowany słowami był magiczny, i ja, zupełnie jak zaczarowany, pochłaniałem następne strony. Podobało mi się zaglądanie w świat ludzi wyższych sfer, z ich wszystkimi słabościami i maskami. Cała ta teatralność, wyrafinowane pozowanie, afektacja... Cudownie było w nią wejrzeć i przejrzeć co kryje się za nią.
Opowieść przechodziła płynnie i gładko przez wszystko, co było do opowiedzenia. Nie wydawała się mieć zbędnych fragmentów, żaden element nie nużył, a opisy nie były przesadzone, lecz również nie okrojone. Idealnie barwne, a nie przekoloryzowane, bynajmniej nie przytłaczające.
Ostatecznie nie mogę jednak powiedzieć by była to - moim zdaniem - wybitna literatura - mimo całego mojego urzeczenia tą powieścią, mam na uwadze to, że jest to powieść, nie najwyższych, ale też nie najniższych lotów. W żadnym razie zwyczajna amerykańska pisanina. Oszołamiająca urokiem, jednak nie zwalająca z nóg genialnością, nie wprowadzająca nowego elementu do życia. Wyjątkowa, przyciągająca oko, acz nie odkrywcza. Ogólnie - przepiękna do zatracenia się na chwilę - jako historia, która przenosi w czasie i miejscu, historia, która włada sercem i oddziałuje na emocje oraz odczucia estetyczne. Tylko tyle i aż tyle.

Co mnie onieśmieliło i zachwyciło w tej powieści to jej doskonały język, wyważone wprowadzenie akcji i zachowanie harmonii między opowiadaniem historii a refleksją. Cały jej klimat budowany słowami był magiczny, i ja, zupełnie jak zaczarowany, pochłaniałem następne strony. Podobało mi się zaglądanie w świat ludzi wyższych sfer, z ich wszystkimi słabościami i maskami. Cała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając tę książkę czułem się jakbym zaglądał w czyjeś życie, jakbym dosłownie zerkał mu przez okno lub chował się za żywopłotem. Właściwie mógłbym równie dobrze przeczytać jego pamiętnik. Problemy i rozterki, które opisywał były bardziej szczegółowe niż się spodziewałem; liczyłem też na więcej przemyśleń, z których sam mógłbym coś wyciągnąć, a zamiast tego dostałem konkretne opisy dni nastolatka.
Swoją drogą, uważam też uznanie tej książki za książkę o "seksie i narkotykach" za mocne naciąganie. Charlie nie był typowym problemowym nastolatkiem. On był chłopcem, mówił chłopięco i zachowywał się chłopięco. Nawet jeśli palił papierosy, robił to w chłopięcy sposób. Uprawiał seks, bo chciał być miły. To po prostu książka o miłym, dojrzewającym chłopcu, który nie do końca wie jak zachować się wśród ludzi.
(I momentami jest to bardzo nużące).

Czytając tę książkę czułem się jakbym zaglądał w czyjeś życie, jakbym dosłownie zerkał mu przez okno lub chował się za żywopłotem. Właściwie mógłbym równie dobrze przeczytać jego pamiętnik. Problemy i rozterki, które opisywał były bardziej szczegółowe niż się spodziewałem; liczyłem też na więcej przemyśleń, z których sam mógłbym coś wyciągnąć, a zamiast tego dostałem...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika vivalapluto

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
20
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
5
razy
W sumie
wystawione
20
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
90
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]